Sokoliki – miejsce warte zobaczenia

Sokoliki to kompleks znanych skałek, położonych w północno-wschodniej części szczytu Sokolik. Szczyt ten stanowi drugi pod względem wielkości masyw górski w paśmie Gór Sokolich w Rudawach Janowickich. Miejsce tak piękne, jak ciekawe i wymagające. Prawdziwy raj dla miłośników wspinaczki górskiej, uznany nawet przez najlepszych himalaistów. Co sprawia, że Sokoliki wciąż stanowią tak częsty cel wielu górskich wypraw?

Położenie geograficzne Gór Sokolich i Sokolika

Góry Sokole położone są w Sudetach Zachodnich, w niedalekiej odległości od Janowic Wielkich i Jeleniej Góry. Składają się z kilku wzniesień, spośród których najpopularniejszy jest Sokolik i Krzyżna Góra. Wspomniany już Sokolik stanowi cel wielu turystycznych wypraw. Położony jest na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego, pomiędzy dwoma wsiami – Trzcińskiem, a Karpnikami. Sokolik wraz z Krzyżną Górą stanowią najwyższe szczyty Gór Sokolich. Sokolik ma wysokość 642 m n.p.m, a jego szczyt to sporych rozmiarów skupisko bloków skalnych i luźno rozmieszczonych skałek. Głównym punktem szczytu są dwa filary skalne, a na szczycie wyższego spośród nich znajduje się platforma widokowa. Rozpościera się z niej spektakularny widok Karkonosze, północną część Rudaw Janowickich i Góry Kaczawskie, który naprawdę warto zobaczyć.

szczyty-karkonoszy.jpg

 

Kilka ciekawostek historycznych

Z Sokolikami związanych jest wiele historycznych ciekawostek. Warto tutaj wspomnieć np. o zwyczaju, który kultywowany był nie tylko na Sokoliku, ale też w całych Sudetach do roku 1945 zwyczaj umieszczania na szczytach specjalnych książek i ołówków. Miały one na celu umożliwienie każdemu, kto wspina się na szczyt, wpisanie się do takiej księgi, opisanie godziny wejścia na szczyt, czasu, jaki to wejście zajęło, a także wrażeń, jakie towarzyszyły wspinającym się. Księgi umieszczane były w specjalnych metalowych puszkach, by uchronić je przed zniszczeniem poprzez niekorzystne warunki atmosferyczne. Takie zwyczaje spotykało się jeszcze w wielu innych górach w Polsce, w Sudetach jednak zanotowano zanik tej tradycji po II wojnie światowej, gdy ludności w Sudetach uległa całkowitej niemal wymianie. Jak podaje jednak przewodnik wspinaczkowy Michała Kajcy, tradycja ta zaczęła się odradzać po latach i dzisiaj znów możemy wpisać się tu do wspinaczkowej księgi.

Ciekawostką może być też fakt pochodzenia nazwy Sokolika i Krzyżnej Góry, jako Skał Husyckich. Według legendy przekazywanej z pokolenia na pokolenie wynika, że nazwa pochodzi wydarzeń, które towarzyszyły zdobyciu zamku Sokolec. W roku 1434 uciekający z niego Husyci pomylili drogę i spadli w przepaść. Dawniej, na szczycie Sokolików widniała figura zrywającego się do lotu orła. Zostało z niej jedynie miejsce po tablicy, na której widniała nazwa skały.

mgla-w-karkonoszach.jpg

 

Warunki wspinaczki

Aby wejść na platformę widokową Sokolika nie jest konieczne specjalne wyposażenie. Na Sokoliki prowadzą schody z poręczami, należy zachować ostrożność, ale wejście nie jest wymagające. Jeśli jednak mamy ochotę poczuć prawdziwe emocje wspinaczki, bez własnej asekuracji nie warto próbować. Budowa skał Gór Sokolich jest bardzo podobna do budowy skał w Tatrach, wspinaczka jest więc wymagająca i należy się do niej odpowiednio przygotować. Warto podkreślić, że to właśnie Sokoliki jako pierwsze kroki swojej himalaistycznej kariery wybrała Wanda Rutkiewicz, która tu zdobywała swój warsztat. Sokolik stał się celem także takich sław, jak Jerzy Kukuczka czy Aleksander Lwow.

Skały Gór Sokolich zbudowane są z granitu, co sprawia, że są szorstkie, a to przekłada się na tarcie. Z racji podobieństwa do skał Tatr Wysokich, to właśnie Sokoliki są często miejscem organizowania kursów wspinaczkowych, odbywają się też tutaj biegi górskie. W wielu miejscach zainstalowane są stałe punkty asekuracyjne i stanowiska zjazdowe, które ułatwiają wspinających się szybsze opuszczenie się po wspinaczce. Alpinizm, himalaizm i wspinaczka to dziś bardzo popularny temat i wiele osób decyduje się na uprawianie tego sportu, trzeba jednak pamiętać, że góry to przede wszystkim test z naszej pokory i odpowiedzialności. Nie wystarczy tylko wiedzieć, czy skala trudności wspinaczki określana jest jako vi 4, czy vi 5, zawsze trzeba pamiętać o odpowiednim sprzęcie i fizycznym przygotowaniu.

dwoje-ludzi-wspina-sie-na-szczyt.jpg

Jaką trasę na Sokoliki wybrać?

Drogę na Sokoliki najlepiej rozpocząć przy schronisku „Szwajcarka”, do którego obecnie możemy podjechać samochodem. Stąd należy udać się już oznaczonym szlakiem. Celem szlaku czerwonego jest Krzyżna Góra, później szlak zmienia się na czarny, a wiedzie prosto na Sokolik. Pierwszy odcinek trasy ma zaledwie około 0,5 km, a kończy się przy atrakcyjnych turystycznie Husyckich Skałach. Stąd trasa na Krzyżną Górę to także jakieś 0,5 km. Z jej szczytu do Sokolików musimy przejść jeszcze około 1 km. Jak widać, Sokoliki nie są trudnym celem, jeśli mamy na myśli jedynie szlak turystyczny. W Polsce Sokoliki zwykle odwiedzane są przede wszystkim przez miłośników górskiej wspinaczki. Rudawy Janowickie wraz z Górami Sokolimi to świetny cel rodzinnych wycieczek, warto wziąć te tereny pod uwagę przy planowaniu weekendu czy urlopu.

sokolica-karkonosze-rudawy-janowickie.jpg

 

Przewodnik wspinaczkowy po Górach Sokolich i Sokolikach

Przewodnik Michała Kajcy „Góry Sokole. Przewodnik wspinaczkowy” powstał w 2013 roku. Trzy lata później pojawiło się drugie wydanie przewodnika, a od października 2019 roku możemy korzystać z jego wydania trzeciego. To najbardziej szczegółowa publikacja mówiąca o wspinaczce w rejonie Rudaw Janowickich. Brak komentarzy negatywnych wśród pasjonatów wspinaczki świadczy o tym, że publikacja napisana jest w sposób profesjonalny, fachowo poruszając tematykę wspinaczki w Sudetach Zachodnich, jej wymagania, warunki i niebezpieczeństwa. Na temat walorów turystycznych Rudaw Janowickich powstało również wiele interesujących stron internetowych, a częstotliwość, z jaką turyści przeglądają tego typu witryny oznacza, że Sokolik stanowi dla nich interesujący cel podróży.

osniezone-szczyty-karkonosze.jpg

 

Baza noclegowa

Rudawy Janowickie mają dobrze rozwiniętą bazę noclegową, co umożliwia zakwaterowanie podczas górskich podróży. Najbardziej popularna jest wspomniana już „Szwajcarka,” czyli schronisko znajdujące się na wysokości 520 m n.p.m. Nie mniejszą popularnością cieszy się jednak Tabor pod Krzywą, czyli bardzo popularny camping, z którego każdego roku korzystają setki, jeśli nie tysiące turystów. Można tutaj wypożyczyć i rozbić namiot, czy wynająć domek z kominkiem. Mimo, że pierwsze skojarzenie, jakie wywołują Rudawy Janowickie to Sokoliki, wspinanie się nie jest jedyna atrakcją turystyczną tego regionu. Sokolik to miejsce, w którym spotykają się miłośnicy gór, sportu, ale przede wszystkim natury.

Czy warto przyjechać w Rudawy Janowickie na weekend z rodziną?

Wielu turystów zastanawia się, czy warto przyjechać do Rudaw Janowickich razem z rodziną na weekend. Warto pamiętać, że Sudety Zachodnie to nie tylko Sokolik, wspinaczka i aktywne spędzanie wolnego czasu. Prócz sokolików, które oczywiście warto jest zobaczyć na własne oczy, dobrze jest także odwiedzić inne szlaki i ciekawe miejsca. Widok rozpościerający się z Sokolików na Karkonosze o ogromne obszary Gór Kaczawskich sprawią, że będziemy chcieli tutaj wracać każdego roku.

 

Zdjęcia pochodzą z serwisu Pixabay.pl