Banikov czyli odrobina trudności w Tatrach Zachodnich

Jest rzeczą oczywistą, że wprawni wspinacze uwielbiają bardziej wymagające trasy. Nic dziwnego, iż szczyty mające więcej m n p m cieszą się ogromną popularnością wśród turystów. W sezonie na pewno uda się zdobyć co najmniej kilka szczytów. Surowy krajobraz roztaczający się ze szczytu Banikov jest wart zobaczenia. Majestatyczna góra znajduje się też w niesamowicie bogatej we wierzchołki okolicy. Czym charakteryzuje się ta perełka znajdująca się na Słowacji? Komu uda się zdobyć tę górę? Z przyjemnością warto poznać bliżej ten szczyt. Zobaczmy, co nam oferuje słowacka góra.

Banikov – najważniejsze informacje

Główna grań Tatr Zachodnich kryje w sobie piękne i majestatyczne szczyty. Nic dziwnego, iż tutaj co roku pojawiają się liczni turyści. Zdecydowanie warto wygospodarować czas i wybrać się na wędrówkę na Banikov. Czym charakteryzuje się ta góra? Co możemy o niej powiedzieć?

Banikov - najważniejsze informacje

Banikov czyli inaczej Banówka to szczyt leżący w grani głównej Tatr Zachodnich. Wysokość Banikov to 2178 m n p m. Trzeba przyznać, że nie jest to najmniejsza góra, więc dla niektórych wdrapanie się na ten szczyt będzie nie lada wyzwaniem. Banówka znajduje się pomiędzy szczytem Pachoł (2167 m n p m) a Hrubą Kopą (2166 m n p m). Ten masyw górski to najwyższy wierzchołek Tatr Zachodnich leżący w głównej grani oraz czwarty co do wysokości szczyt Tatr Zachodnich.

Banówka na pewno zaskakuje swoim nietypowym wyglądem. Duże i strome ściany skalne sprawiają, iż wspinanie się na ten wierzchołek nie jest najłatwiejszą sprawą. Północne stoki Banówki to 350 metrowa ściana, która opada do Doliny Spalonej. Gdy spojrzymy na dolne części tych ścian to z łatwością dostrzeżemy stożki piargowe. Osoby udające się na Banówkę będą miały do czynienia z Banikowskim Kotłem. Ten rejon Tatr zachwyca, ale jest również świetną przeszkodą oczywiście do pokonania.

Szlaki turystyczne prowadzące na Banówkę

Tatry słowackie pozwalają nam zwiedzić wiele pięknych szczytów i jednym z nich jest Banówka. Osoby które chcą się tam dostać na pewno muszą wziąć pod uwagę fakt, iż strome podejście i bardzo często śliskie skały sprawiają, że do takiej wędrówki trzeba się przygotować. Banówka jest zbudowana z krystalicznych skał. Nic dziwnego, ze swoim wyglądem przypomina Tatry Wysokie. Wschodnie zbocze kryje w sobie skalną czubę i Igłę w Banówce.

To wszystko sprawia, iż szlaki prowadzące na Banówkę nie są najłatwiejsze. Zdecydowanie trzeba dysponować pewnymi umiejętnościami, by dostać się na 2178 m n p m. Na Banówkę dostaniemy się jednym z dwóch szlaków: czerwonym i zielonym.

Szlaki turystyczne prowadzące na Banówkę

Czerwony szlak którego celem jest Banówka biegnie granią główną Tatr Zachodnich na odcinku od Smutnej Przełęczy do Banikowskiej Przełęczy przez Trzy Kopy, Hrubą Kopę i Banówkę. Ze Smutnej Przełęczy na Banówkę dostaniemy się w ciągu 2 godzin. Mniej więcej tyle samo czasu potrzeba, by zejść z góry. Odcinek z Banówki na Banikowską Przełęcz jesteśmy w stanie pokonać w ciągu 30 minut.

Zielony szlak natomiast prowadzi nas z bufetu Rohackiego obok Rohackich Stawów przez Banikowską Przełęcz na szczyt. Z powrotem udamy się przez Jałowiecki Przysłop i Jałowiecką Przełęcz do Schroniska Żarskiego w Dolinie Żarskiej. Banówka stanie się osiągniętym przez nas celem po około 3 godzinach i 30 minutach. Warto udać się w te okolice przełęczy. Jeśli mamy czas warto wybrać ten szlak.

Banówka pod lupą

Zdecydowanie Banówka to jedna z atrakcji i skarbów Tatr Zachodnich. Trasa na Banówkę nie jest najkrótsza i prowadzi przez bardziej strome odcinki, więc na pewno jest idealną opcją, dla osób, które chcą poczuć smak prawdziwej górskiej przygody. Jak najbardziej Tatry sprawią, że zobaczymy wspaniałe krajobrazy także na trasie na Banówkę. Czego możemy się spodziewać na tej trasie? Okolice głównej grani Tatr pozwolą nam odkryć surowe skały, ale również piękne doliny. Turyści na pewno będą zachwyceni widokiem atrakcji na szlaku. Poznajmy niektóre z nich.

Rohacz Płaczliwy

Rohacz Płaczliwy

Okolica Tatr Zachodnich obfituje w liczne szczyty i masywy górskie, więc z pewnością będziemy mogli się tutaj na nie napatrzeć. Jednym z okazałych wierzchołków w tej okolicy jest Rohacz Płaczliwy. Jego wysokość to 2125 m n p m. Jest niewiele niższy od Banówki. Wierzchołek podobnie sprawia wrażenie stromego i bardzo skalistego. Pobliska Banówka sprawia, że Rohacz Płaczliwy również jest często odwiedzany przy okazji wdrapywania się na 2178 m n p m. Szlak prowadzący na tę górę jest tak zaplanowany, że mamy możliwość wybrać bardziej przystępne odcinki. Na pewno to docenią początkujący wspinacze. Rohacz w niektórych miejscach jest bardziej łaskawy, więc warto dobrze poznać szlak prowadzący na tę górę, by wyznaczony czas wędrówki się nie przedłużył. Mamy do czynienia z trudniejszym odcinkiem Tatr, więc rozwaga będzie konieczna.

Drugi z Rohaczy – Rohacz Ostry

Drugi z Rohaczy - Rohacz Ostry

Okazuje się, że słowackie Tatry Zachodnie obfitują w dwa Rohacze i drugim z nich jest Rohacz Ostry. Ten skalisty szczyt może się poszczycić wysokością 2088 m n p m. Znajduje się tuż obok Rohacza Płaczliwego. Osoby, które widziały tę górę jednogłośnie powiedzą, iż masyw charakteryzuje się nietypowym kształtem. To na pewno sprawia, że bardzo często góra przyciąga licznych obserwatorów. Szczyt ma ostro opadające ściany, wąską grań i jest zbudowany ze skał krystalicznych. Na szlaku na tę górę musimy się liczyć ze spotkaniem z licznymi łańcuchami. Strome podejście jest dużą trudnością, więc bez nich sobie nie poradzimy. Szlak prowadzący na Rohacz Ostry jest zdecydowanie odradzany osobom, które mają lęk wysokości, ponieważ podejście jest bardzo strome. Taka charakterystyka góry jednak sprawia, że zdobycie tego szczytu w głównej grani to wyzwanie godne przyjęcia.

Trzy Kopy

Przy okazji mówienia o Banówce na pewno nie można pominąć najważniejszej grani Trzy Kopy w Tatrach Zachodnich. Postrzępiona grań znajduje się pomiędzy Smutną Przełęczą a przełęczą Hruba Przehyba. W tej grani znajdują się trzy wierzchołki, skąd nazwa Trzy Kopy. Są to: Przednia Kopa, Drobna Kopa, Szeroka Kopa. Przednia Kopa to 2154 m n p m. Różnice wysokości między Przednią Kopą a dwoma niższymi wierzchołkami to kilka-kilkanaście metrów, więc praktycznie nie zauważalna różnica. Trzy Kopy prezentują się niesamowicie i jak najbardziej warto je zobaczyć na żywo. Słowackie Tatry pozwolą nam podziwiać tę grań.

Bez względu na to, z której strony spojrzymy na tę górę mamy tutaj do czynienia ze stromymi zboczami Tatr. Liczne pionowe ściany są dużą atrakcją dla osób, które uwielbiają przygody wspinaczkowe. Trzy Kopy zachwycają pod tym względem. Wielkie skały granitowe jakie tutaj zastaniemy budzą respekt i z przyjemnością wprawni wspinacze będą mogli tutaj trenować swoje umiejętności. Jak najbardziej na ten szlak muszą się udać osoby, które kochają wspinaczkę nad przepaścią. Trasa jest dość wymagająca, ale mamy do czynienia z Tatrami Zachodnimi, więc nie ma się co dziwić. Warto na pewno wygospodarować czas i zdecydować się na wędrówkę na słynny obiekt Tatr- Trzy Kopy.

Smutna Przełęcz

Tatry Zachodnie zapraszają nas w swoje okolice i jeśli naszym celem jest Banówka to na pewno udamy się na ten szczyt przez teren Smutnej Przełęczy. Tutaj znajdujemy się na wysokości 1963 m n p m więc 2178 m jest coraz bliżej. Warto zaznaczyć, że ciekawostką Smutnej Przełęczy jest fakt, iż mamy tutaj możliwość zobaczyć dwa zaskakująco odmienne krajobrazy. Naszym oczom ukazuje się zawalona granitowym gruzowiskiem kotła lodowcowego Dolina Smutna. To obszar prawdziwie alpejski, niemal pozbawiony roślin.

Teren Smutnej Przełęczy zaskakuje. Z kolei jak spojrzymy w południową stronę ujrzymy rozległą i zieloną, porośniętą lasem oraz trawami Dolinę Żarską. Taka różnorodność sprawia, że widoki Smutnej- Przełęczy przykuwają naszą uwagę i na pewno każdy będzie chciał udokumentować ten rejon na zdjęciach. Udając się na Banówkę nie możemy nie poświęcić chwili Smutnej Przełęczy. Warto się zatrzymać i cieszyć krajobrazami, jakie się przed nami roztaczają. Właśnie z tego miejsca mamy możliwość dostrzec liczne strome skaliste wierzchołki. Krajobrazy ze Smutnej Przełęczy pokazują nam piękno skalistych gór Tatr. Majestatyczne słowackie Tatry sprawiają niewielkie trudności podczas wędrówki, ale warto się zdobyć na takie wyzwanie. Zobaczenie Smutnej – Przełęczy to ważny punkt, na który wskazuje nam mapa. Trasa przewiduje odkrycie tego rejonu. To prawda, że czas jest nam potrzebny, nie ma się co spieszyć na szlaku.

Okolice Banikowskiej Przełęczy

Okolice Banikowskiej Przełęczy

Powiedzieliśmy już o Smutnej-Przełęczy, ale zmierzając ku 2178 m czyli szczytowi jakim jest Banówka mamy do czynienia także z okolicą Banikowskiej Przełęczy. Przełęcz w grani głównej Tatr Zachodnich znajdująca się na wysokości 2040 m n p m pomiędzy Banówką a Pachołem opada do kotła Doliny Spalonej. Rejon przełęczy jest zbudowany ze skał krystalicznych, głównie granitów. Nic dziwnego, że ten fragment Tatr Zachodnich zachwyca pięknem surowego klimatu. To raj dla osób, które uwielbiają wspinaczkę, ale chcą także podziwiać liczne doliny. W tej grani znajdziemy to wszystko. Tatry Zachodnie pozwolą nam cieszyć się tymi bardziej wymagającymi szlakami. Banikowska Przełęcz to główny węzeł wielu szlaków i właśnie, gdy naszym celem jest Banówka to na pewno też się tutaj znajdziemy. Dotarcie do Banikowskiej Przełęczy jest nie lada wyzwaniem. Z tego miejsca Banówka jest już bardzo blisko.

Hruba Kopa

Tak samo okazały jak Banówka wydaje się być szczyt Hruba Kopa. Jego wysokość to 2166 m n p m i nic dziwnego, że przy okazji wizyty w okolicy Tatr Zachodnich warto się wdrapać właśnie tutaj. Hruba Kopa charakteryzuje się również stromymi i dość wielkimi pionowymi skałami, które opadają do kotła Doliny Spalonej. Na pewno wdrapując się na ten szczyt musimy się liczyć z tym, iż napotkamy liczne trudności. Droga wzdłuż Kopy jest kopulasta i ma kamienisty szczyt. Już samo to wskazuje nam na to, iż wdrapanie się na tę wysokość będzie nie lada wyzwanie. Jednak odrobina wprawy i doświadczenia pozwoli nam zdobyć ten masyw. Z góry ukazuje się nam widok na liczne doliny. Tatry Zachodnie w całej okazałości ukażą się nam dopiero na tak dużej wysokości. Mapa mówi nam, iż cały czas mamy podążać czerwonym szlakiem. W porównaniu z Trzema Kopami, które sąsiadują z Hrubą Kopą jest ona ogromna i masywna. Cały czas znajdujemy się w głównej grani Tatr Zachodnich. Trasa do celu jakim jest Banówka pozwala nam dostrzec ogrom takich stromych szczytów.

Pobliski Pachoł

Pobliski Pachoł

Banówka to niesamowita atrakcja Tatr Zachodnich ze względu na liczne obiekty, które z nią sąsiadują. Bardzo rzadko się tak zdarza, że udając się na jeden szczyt mamy możliwość podziwiać a nawet zdobyć liczne ogromne wierzchołki. Na pewno wyższe masywy górskie nie są tak przystępne i sprawią nam trochę trudności, ale warto się podjąć takiego wyzwania. Pachoł to szczyt o wysokości 2167 m n p m. Jest to wybitny i wyraźnie wyodrębniony szczyt o kształcie piramidy. Z daleka uda się nam go rozpoznać. Dół góry jest miejscami skalisty, ale trawiaste i kamieniste stoki łagodzą ten krajobraz. Ze szczytu Pachoła na pewno nasz wzrok przykuje Banówka. Tatry Zachodnie w tym miejscu ukazują nam prawdziwie majestatyczny krajobraz. Piękna panorami widokowa zapiera dech w piersiach. Pachoł pozwala nam dostrzec doliny. Jeśli chcemy dostrzec tę górską piramidę warto odwiedzić Tatry Zachodnie.

Odgałęzienie Doliny Rohackiej – Dolina Spalona

Udając się na szczyt Banówka 2178 m n p m mamy możliwość spotkać nie tylko Trzy Kopy, ale również doliny. Jedną z nich jest Dolina Spalona. Wędrując czerwonym szlakiem poznamy to boczne odgałęzienie Doliny Rohackiej. Dolina Rohacka opada spod Banikowskiej Przełęczy, Jest to jedno z najładniejszych miejsc Tatr Zachodnich. Od lat właśnie tutaj pojawiają się turyści, którzy zwiedzają okolicę. Ten duży kocioł polodowcowy ma powierzchnię około 2,3 km2. W zboczu doliny został usytuowany niewielki placyk – rozdroże szlaków turystycznych, stoły i ławki, które pozwalają odpocząć. We wschodniej części doliny ujrzymy niewielki Zielony Stawek. Staw otoczony głazami ma swój klimat i rzeczywiście jest to świetna atrakcja tej części Tatr.

Kolejny przystanek – Rohackie Stawy

Wędrując zielonym szlakiem na Banikov mamy możliwość zobaczyć Rohackie Stawy. Te cztery leżące na trzech poziomach stawy w Dolinie Rohackiej w słowackiej części Tatr znajdują się w górnej części doliny. Stawy o których mówimy to:

  • Wyżni Staw Rohacki
  • Pośrednie Stawy Rohackie (Pośredni i Mały Staw Rohacki)
  • Niżni Staw Rohacki

Widok na te stawy jest jednym z ładniejszych i nawet niekiedy Niżni Staw bywa porównywany z Morskim Okiem. Już samo to wskazuje, iż mamy tutaj do czynienia z bardzo urokliwym miejscem. Widok z Banówki na te stawy zachwyci nas z pewnością. Tatry słowackie są świetnie przygotowane dla turystów i również ta okolica o tym świadczy. Szlak turystyczny i obecna na nim ścieżka dydaktyczna zapewnia ławki, stoły i wiaty dla turystów o tablice informacyjne, które przybliżą nam piękną okolicę. Przebywanie w głównej grani Tatr zapewnia nam takie atrakcje. Właśnie dlatego część osób na Banikov wybiera się zielonym szlakiem.

Schronisko Żarskie

Skoro poświęciliśmy już czas na tak długą wędrówkę to warto wiedzieć, gdzie najlepiej zrobić sobie przystanek na szlaku. Znajdujemy się w głównej grani Tatr. Szczególnie wędrując zielonym szlakiem mamy okazję udać się do schroniska Żarskiego. Schronisko to nie tylko świetny punkt i miejsce na odpoczynek ale również miejsce noclegowe. Znajdziemy ich tutaj aż 40. Schronisko ma również jadalnię, bufet, więc będziemy mogli się tutaj posilić. Chwila odpoczynku na pewno się przyda i w którymś momencie będziemy o niej marzyć. Do schroniska koniecznie trzeba zawitać, gdy się wędruje na trasie do Banówki.

Przejście granią na Przysłop Jałowiecki

Pokonanie trudnej trasy prowadzącej na Banikov jest nie lada wyzwaniem i jak najbardziej warto zdecydować się na wycieczkę w Tatry słowackie w dobrą pogodę. Z pewnością trasa nas zmęczy. Jak pokazuje mapa wędrowanie szlakiem przysparza odrobiny trudności. Słowackie Tatry w tej części pozwalają nam zejść z Banówki na Przysłop Jałowiecki. Ten wierzchołek o wysokości 2142 m n p m odbiega na południe od Banówki. Ten niepozorny masyw górski roztoczy przed nami śliczne krajobrazy i schodząc w dół będziemy mogli cieszyć oczy wspaniałymi panoramami. Wiele osób będąc już w tym miejscu udaje się zejściem do schroniska Ziarska Chata. Właśnie tutaj można się na chwilę zatrzymać, zjeść coś i odetchnąć. Zejście szlakiem już jest spokojne choć niekiedy trzeba ostrożnie stawiać każdy krok.

Poziom trudności trasy na Banikov

Poznaliśmy już trochę górę jaką jest Banówka i jej okolicę. Na pewno trzeba stwierdzić, iż Tatry Zachodnie szczególnie w głównej grani Tatr obfitują w strome i skaliste szlaki. Nie każdemu uda się dojść na sam szczyt bez żadnych problemów. Strome i właściwie pionowe ściany Tatr stanowią wyzwanie. To w takim razie dla kogo trasa prowadząca czerwonym szlakiem będzie odpowiednia?

Mapa wskazuje na dość długą i mozolną wędrówkę na Banikov. Właśnie dlatego trzeba się dobrze zapoznać ze szlakiem i poznać okolice grani Tatr. Tatry słowackie prowadzące na Banówkę przysporzą nam odrobinę trudności. Właśnie tutaj zobaczymy słynne Trzy Kopy i piękno Smutnej Doliny. Tatry słowackie w tej części pozwolą nam cieszyć się pięknymi krajobrazami i na pewno warto się udać na Banówkę. Atrakcji jest tutaj cała masa, ale wiąże się to z większym wyzwaniem. Właśnie dlatego nie jest to szlak odpowiedni dla każdego.

Poziom trudności trasy na Banikov

Podejście w niektórych częściach grani może zaskoczyć, więc warto się przygotować na większe wyzwanie. Z pewnością przydadzą się nam wygodne masywne buty, które nie będą nas uwierały przez całe przejście trasy. Jednak czas przejścia szlaku to dobrych kilka godzin, więc nasze nogi to poczują. Na tej trasie trzeba się liczyć także ze spotkaniem z łańcuchami, więc ewentualnie rękawiczki się przydadzą. Dość strome podejście nie jest odpowiednie dla osób, które boją się wiszenia nad przepaścią. Odpowiedni ubiór pozwoli nam swobodnie przejść tę trasę. Doświadczenie z poprzednich wędrówek na pewno się tutaj okaże czymś przydatnym. Zanim wybierzesz się na Banówkę przemyśl, czy masz już doświadczenie na podobnych trasach.

Zdobycie szczytu Banikov – kiedy?

Wizyta w głównej grani Tatr Zachodnich pozwoli nam zobaczyć liczne wierzchołki. Specyficzna skalista charakterystyka gór w tej okolicy zachwyca i jest czymś zupełnie innym. Właśnie dlatego sporo osób chce zobaczyć Banikov. Widoki z tej góry jak najbardziej zapierają dech w piersiach. W głównej grani Tatr obowiązują inne zasady, na pewno jest wskazana duża ostrożność. Dzięki temu uda się nam bezpiecznie dotrzeć na dany wierzchołek. Trasa zielonym czy czerwonym szlakiem zawiera trudniejsze odcinki i jak najbardziej warto się dobrze przygotować do takiej przygody. Na szlaku nie ma się co spieszyć, czas nie gra roli. Okolice przełęczy pozwolą nam też chwilę odpocząć, ale kiedy zdobyć Banikov?

Zdobycie szczytu Banikov - kiedy?

Wiemy już że szlak prowadzący na Banikov przysporzy nam pewnych trudności, więc jest to ważne by wybrać się na wierzchołek w możliwie najlepszych warunkach. Strome skały mogą się stać śliskie, gdy będą mokre. Lepiej uważać na deszczowe warunki. Zdecydowanie opłaca się wybrać na Banówkę wiosną lub latem. Przyjemny słoneczny dzień to najlepszy moment, by zdobyć 2178 m n p m. Mapa zaznacza szlaki wyższym poziomem trudności, więc nie możemy tego bagatelizować. Jeśli się przygotujemy do wyprawy zaoszczędzimy sobie stresu i przygoda będzie bezpieczna, a o to na pewno chodzi.

Warto udać się na Banikov w okresie zimowym? Zdecydowanie niektórzy wolą górski krajobraz zimą i chcą zobaczyć Trzy- Kopy pokryte śniegiem. Mapa pozwala nam na niewielką modyfikację szlaku, więc wizyta w tej części Tatr zimą także jest możliwa. Na pewno wędrówka zimą będzie oznaczała trudniejsze warunki, ale przecież mamy czas. Będzie trzeba ostrożnie stawiać kroki i zachować szczególną ostrożność. Wizyta w tej części grani zimą jest dla niektórych świetnym przeżyciem, więc można się na to zdecydować. Oczywiście odpowiednie przygotowanie będzie konieczne. Widok Smutnej- Przełęczy czy Kopy pozwoli nam nacieszyć oczy.

Trasa trekkingowa w Tatrach Zachodnich

Trasa na Banówkę zachwyca swoim pięknem i licznymi skalnymi ścianami, lecz niektóre odcinki są bardziej niebezpieczne. Na pewno osoby lubiące wyzwania będą zachwycone. Jeśli lubimy spotkanie z łańcuchami to na pewno warto się wybrać na tę trekkingową trasę. Umiejętności wspinaczkowe bardzo się przydadzą i warto zdecydować się na zdobycie Banówki, gdy ma się trochę doświadczenia. Osoby, które zdobyły górę stwierdzają, że z tego miejsca widoki są niesamowicie urokliwe, więc warto się poświęcić i wdrapać na wierzchołek nawet jeśli miałoby się to wiązać z otarciami i bólem nóg.

Trasa trekkingowa w Tatrach Zachodnich

Jak najbardziej podczas przygody z Banówką uda się nam podszkolić pod względem stawiania kroków na śliskich skałach. Jest to wyzwanie, ale właśnie to jest najpiękniejsze w zdobywaniu tego typu szczytów. Banówka i Tatry Zachodnie stoją przed nami otworem i jak najbardziej warto poświęcić czas na taką wędrówkę. Szybko można się przekonać, że widoki zapierają dech w piersiach. Odpowiednie przygotowanie będzie konieczne, ale uda się nam dotrzeć na samą górę.

Przy okazji wdrapywania się na Banówkę warto zdobyć pobliskie wierzchołki. Właśnie dlatego ta góra jest tak atrakcyjna, iż przy okazji jej zdobywania mamy możliwość stanąć także na innym masywie. Przygoda z Tatrami Zachodnimi nie musi się ograniczać tylko do Banówki. Słynne Trzy- Kopy stoją przed nami otworem i na pewno warto też ten punkt zaznaczyć na mapie. Okolice Banikowskiej Przełęczy również roztoczą przed nami piękne panoramy, więc warto zdecydować się na taką przygodę z Tatrami.

Na Banówkę całą rodziną?

Emocje jakie będą nam towarzyszyć podczas wejścia na Banówkę na pewno są warte wszelkich wysiłków. Nic dziwnego, że tyle osób decyduje się na taką wyprawę. Przy tej okazji warto się zastanowić nad tym, czy uda się całą rodziną pokonać słynną trasę. Jak już wiemy szlak, który nas prowadzi na samą górę jest bardziej wymagający i zdecydowanie musimy posiadać określone umiejętności, by się znaleźć na samej górze.

Na Banówkę całą rodziną?

Mniejsze dzieci na pewno nie poradzą sobie na szlaku, więc warto rozsądnie przemyśleć, jakie mamy umiejętności i czy cała rodzina będzie w stanie zdobyć Banówkę. Radość i satysfakcja ze zdobycia szczytu na pewno jest niesamowita, ale trzeba się przygotować do takiej wyprawy. Jeśli nie mieliśmy jeszcze do czynienia z łańcuchami to na pewno warto poćwiczyć swoje umiejętności na mniej wymagających wierzchołkach. Wtedy będziemy przygotowani do takich wypraw jak ta na Banówkę. Także warto już planować wycieczkę na Banówkę, a dzieciaki niech ćwiczą umiejętności na niższych szczytach. I wkrótce góra stanie się także ich zdobyczą.

Zdjęcia pochodzą ze strony Pixabay.pl