Co zabrać w góry, by być przygotowanym na każdą sytuację?

Wycieczka w góry to świetny sposób na spędzenie weekendu czy urlopu. W górach czekają na nas niesamowite widoki, niepowtarzalny klimat i wspaniała przygoda. Pozostaje jednak wątpliwość, co zabrać w góry, by wycieczka okazała się przyjemnością, a nie udręką? Bez względu na to, czy wybieramy się na jednodniową wyprawę, czy planujemy kilkudniowy wypad z noclegiem, musimy dokładnie zastanowić się, co zabrać w góry ze sobą, by żadna nieprzewidziana sytuacja nie zepsuła nam wycieczki. Zastanówmy się więc, od czego zależy nasz ekwipunek, co zabrać w góry ze sobą obowiązkowo, a co jest wyposażeniem opcjonalnym, które może się przydać, ale nie jest konieczne. Zaczynajmy!

 

 

Od czego zależy ekwipunek górski?

To, co zabrać w góry jest zależne od wielu czynników. Inny bagaż zabierzemy na kilkugodzinną wyprawę, zupełnie inny na kilkudniowy wypad w góry. Co innego będzie nam potrzebne latem, a inny bagaż zabierzemy ze sobą zimą. Co zabrać w góry, by wycieczka była udana i od czego zależy lista najpotrzebniejszych przedmiotów?

Pora roku

Od czego więc zależy nasz bagaż? Przede wszystkim od pory roku, w jakiej ma się odbyć nasza wycieczka. Jeżeli wybieramy się w góry na wakacyjny weekend, raczej nie grożą nam śniegowe zaspy, o ile oczywiście nie mamy zamiaru zdobyć bardzo wysokich szczytów. Jeśli jednak nasza wycieczka ma odbyć się późną jesienią, zimą bądź wczesną wiosną, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że śnieg w górach może pojawić się na naszej drodze. Wymusi on więc na nas zabranie dodatkowych ubrań, raków czy kolców śnieżnych.

 

plecaki-gorskie-karimata.jpg

Cel wędrówki

Oprócz pory roku, na nasz ekwipunek wpływ ma także cel wycieczki. Inne wyposażenie potrzebne nam będzie w drodze na łagodne bieszczadzkie połoniny, a inne na Orlą Perć. Od tego, gdzie się wybieramy i jaki szlak tam wiedzie również zależy to, co powinniśmy ze sobą zabrać w góry. Dlatego przed wyjściem na szlak warto poczytać nieco o tym, jakie warunki panują na szlaku, co może nam się przydać, co warto mieć pod ręką.

Planowana długość wędrówki

Pora roku i miejsce wycieczki to czynniki bardzo istotne przy pakowaniu plecaka na górską wyprawę. Nie mniej ważna jest jednak planowana długość wycieczki. Jeśli wybieramy się na jednodniowy wypad w góry, nie musimy zabierać ze sobą ogromnego plecaka, śpiworu i karimat. Jeśli jednak mamy zamiar skorzystać z noclegu, plecak musi być znacznie większy, trzeba wziąć ze sobą śpiwór, najlepiej wyposażyć się tez w maty czy karimaty. Schroniska górskie co prawda zawsze przyjmą turystę pod dach, nie zawsze jednak są w stanie zapewnić łóżko, nierzadko musimy zadowolić się miejscem na podłodze. Wówczas maty czy karimaty sprawdzą się doskonale. Warto pamiętać o tym, że góry są nieprzewidywalne, a nagła zmiana pogody czy nasz spadek formy może przedłużyć naszą wyprawę i trzeba być na to przygotowanym. Warto pamiętać o tym, że na niektóre szczyty szlaki wytyczone są w taki sposób, ze jakiś ich fragment bądź nawet ich całość prowadzą w jednym kierunku. Oznacza to, że inną drogą idziemy do celu, a inną będziemy wracać. Musimy wziąć to pod uwagę przy planowaniu czasu wędrówki, bo może się okazać, że droga powrotna zajmie nam więcej czasu niż początkowo przypuszczaliśmy. Pamiętajmy, że zapadnięcie zmroku w górach oznacza spore utrudnienie i niebezpieczeństwo, więc lepiej do takiej sytuacji nie dopuścić.

 

Odpowiedni strój to podstawa!

Najważniejszą kwestią, o którą musimy zadbać planując wyprawę w góry jest odpowiedni strój. Pamiętajmy, że zziębnięte dłonie i przemoczone ramiona odbiorą nam skutecznie całą radość z obcowania z górami. Wiele osób, które dopiero zaczynają przygodę z górami nie wie, w jaki sposób skompletować właściwy strój. Pamiętajmy, że jeansy i ulubiony sweterek to nie jest odpowiedni strój, nawet jeśli wybieramy się na krótką wycieczkę w góry. Pogoda w górach zmienia się niezwykle szybko, jest nieprzewidywalna. Poza tym, nawet jeśli nie złapie nas deszcz ani śnieg, niemal na każdym szczycie, jaki zdobędziemy wiatr będzie znacznie bardziej ostry i przenikliwy. Co więc należy ubrać na siebie, by czuć się komfortowo w każdych warunkach?

Ubiór na cebulkę

Ubiór na cebulkę obowiązuje od wielu, wielu lat. To najprostszy sposób na zagwarantowanie sobie komfortu termicznego. Spacer w górach może być przyjemny nawet w deszczu, jednak konieczne jest, by ubiór gwarantował nam suchość i ciepło. System warstwowego ubierania się, czyli właśnie wspominana wcześniej cebulka polega na nakładaniu na siebie kilku warstw ubrań. Nie chodzi jednak o to, by nałożyć na siebie wiele warstw obojętnie jakich ubrań. Takie działanie nie wpłynie na nasze odczucie ciepła i komfortu. Ważne jest odpowiednie dobranie każdej z trzech warstw, bo każda z nich ma inne zadanie do wypełnienia.

 

czlowiek-w-kapturze-z-plecakiem.jpg

Warstwa termiczna

Warstwa termiczna to te części ubioru, które dotykają bezpośrednio skóry. Bielizna termiczna powinna być wykonana z materiałów syntetycznych, materiałów z domieszką włókien bambusa bądź z wełny merino. Absolutnie nie zaleca się stosowania bawełny, bo co prawda pochłania ona wilgoć z powierzchni naszego ciała, ale nie transportuje jej dalej, a zatrzymuje sprawiając, że my odczuwamy to jako nieprzyjemnie mokrą część garderoby.

Warstwa wewnętrzna

Warstwa wewnętrzna to wszystko to, co odpowiada za nasze odczucie ciepła. Ta warstwa może składać się z kilku warstw, a mogą nimi być polary, swetry, bluzy itp. Zadaniem warstwy wewnętrznej jest ogrzewanie naszego ciała, ale też przejmowanie wilgoci z warstwy termicznej i przekazywanie jej dalej, do warstwy zewnętrznej.

Warstwa zewnętrzna

Warstwa zewnętrzna to ostatnia warstwa naszej cebulki. Jej zadaniem jest odprowadzenie wilgoci z dwóch pozostałych warstw na zewnątrz, ale jednocześnie ochrona przed deszczem, wiatrem czy śniegiem. Dużą popularnością cieszą się kurtki softshellowe bądź hardshellowe. Są one połączeniem dwóch ostatnich warstw cebulki, z tym, że w wersji hardshellowej występuje dodatkowo membrana, która doskonale chroni nas przed deszczem, jednak ceną za to jest słabsza oddychalność. Kurtki softshellowe natomiast świetnie oddychaja i ochronią nas przed lekkim deszczem, ale jeśli przerodzi się on w ulewę, softshell może mimo wszystko przemoknąć.

 

mezczyzna-w-gorach-z-niebieskim-plecakiem.jpg

 

Spodnie

Oprócz górnej części garderoby musimy pamiętać także o odpowiednich spodniach. Dawniej najczęściej stosowało się jeansy, co oczywiście nie jest ani wygodne, ani odpowiednie. Najlepszym rozwiązaniem są spodnie outdoorowe, tworzone podobnie jak outdoorowe kurtki. Takie spodnie są odporne na deszcz, wilgoć, co docenimy, kiedy będziemy chcieli przysiąść na trawie czy wilgotnej skale. Poza tym, są wygodne, a to ma ogromne znaczenie, szczególnie, kiedy trasa wymaga ostrych podejść w górę czy nawet wspinaczki. Niektórzy zastanawiają się, czy latem można założyć wygodne krótkie spodenki. Odpowiedź nie jest oczywista, bo to, że na dole panuje upał, nie oznacza wcale, że na szczycie także jest ciepło. Poza tym, krótkie spodenki zwiększają ryzyko zadrapań, zranień, o które w górach nietrudno. Jeśli jest naprawdę gorąco, możemy postawić na spodnie dwa w jednym, czyli takie, które maja odpinane nogawki. Na prostszych odcinkach możemy je odpiąć, a kiedy przyjdzie czas na ostrzejszą wspinaczkę, przyczepimy nogawki, chroniąc nogi. Jeśli wycieczka w góry ma odbyć się zimą, rozważmy założenie dodatkowych termicznych kalesonów bądź legginsów, które jeszcze bardziej nas ogrzeją i zapewnią komfort termiczny.

 

Odpowiednie buty

Buty to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia górskiego. Właściwie dobrane mogą ułatwić nam drogę, a dobrane w nieodpowiedni sposób uprzykrzą nam każdy jej kilometr. Jakie buty wybrać? Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na bieżnik. Musi to być bieżnik górski, który zniweluje ryzyko poślizgnięć i potknięć, a także pomoże utrzymać równowagę. Poza tym, bardzo istotne jest, by buty górskie miały wysoką cholewkę. Buty sięgające powyżej kostki świetnie chronią staw skokowy i stopę przed skręceniami i zwichnięciami. Oczywiście, w sklepach dostępne są buty niskie, jednak są one przeznaczone dla wprawnych nóg. Amatorzy powinni stawiać na buty wyższe i twardsze. Bardzo ważną kwestią jest rozchodzenie butów przed wyjściem w góry. Nie ma chyba nic gorszego od butów nierozchodzonych, nowych, w których nagle przyjdzie nam przejść kilka, czy nawet kilkanaście kilometrów. Bąble i pęcherze są w tej sytuacji nieuniknione. Zanim wybierzemy się na szlak, dokładnie rozchodźmy nowe buty, by uchronić się przed niemiłą niespodzianką. Jeśli chcemy mieć buty, które nie przepuszczają wody, możemy zdecydować się na trekkingi z membraną. Takie buty słabiej oddychają, ale za to są nieprzemakalne.

Plecak, który spełni nasze oczekiwania

Wszystko, co chcemy zabrać ze sobą w góry pakujemy do plecaka. Choć w sieci roi się od prześmiewczych memów na temat turystów z reklamówkami w dłoniach, plecak jest najwygodniejszą opcją. Często zastanawiamy się, jak duży powinien być taki plecak, by spełnił nasze oczekiwania. Jeśli wybieramy się na jednodniową wycieczkę, z pewnością wystarczy nam plecak o 30-litrowej pojemności. Będzie wygodny, niezbyt duży, ale z bez kłopotu pomieści wszystko, co jest nam potrzebne na jeden dzień. Jeżeli wycieczka w gory ma być dłuższa, plecak także musi być większy, nawet o 50 litrach pojemności. Jeżeli natomiast wyprawa będzie naprawdę długa i wymagająca, konieczny może być zakup plecaka typowo wyprawowego. Pamiętajmy o jednej zasadzie – wszystko, co ze sobą zabierzemy, będziemy nieść na swoich plecach przez całą drogę. Im mniejszy i lżejszy plecak, tym lepiej dla nas, warto więc zabrać ze sobą tylko naprawdę najpotrzebniejsze rzeczy.

 

plecak-buty-w-gory.jpg

 

Dodatkowe wyposażenie

Zastanawiając się, co zabrać na wycieczkę w góry, warto pamiętać o elementach ekwipunku, który będzie taki sam niezależnie od pory roku. Jeśli często planujemy wycieczki w góry, z pewnością mamy już wypracowaną listę, co zabieramy ze sobą w góry za każdym razem. Jeśli to ma być nasza pierwsza wycieczka w górskie tereny, prześledźmy listę najpotrzebniejszych elementów wyposażenia turysty.

Coś do jedzenia

Jeżeli wyprawa w góry będzie krótka, wystarczą nam jakieś drobne przekąski – batony, żele energetyczne, kanapki. Jeśli wyprawa w góry ma być dłuższa, dobrze jest zabrać ze sobą food jug, czyli specjalny pojemnik, który umożliwia zabranie ze sobą obiadu. Pamiętajmy o tym, że jeśli wybieramy się w góry zimą, posiłki, które ze sobą zabierzemy muszą być znacznie bardziej kaloryczne. Nasz organizm zużywa mnóstwo energii, by utrzymać temperaturę ciała. Weźmy pod uwagę też, co bierzemy ze sobą w drogę latem. Nie mogą to być produkty, które w wysokiej temperaturze mogą ulec rozpuszczeniu czy zepsuciu.

Coś do picia

Picie to najważniejszy element wyposażenia górskiego. Najważniejsza jest woda. Powinniśmy mieć ze sobą zapasy wody, dobrze jest mieć także termos. Jeśli jest zimno, świetnie sprawdzą się gorące napoje, typu herbata czy kawa. Jeśli jest gorąco, dobrze sprawdzają się napoje izotoniczne, które uzupełniają sole mineralne w organizmie.

Dodatkowe ubrania

W plecaku warto mieć dodatkowe ubrania, których aktualnie nie mamy sobie, jednak mogą nam się one przydać. Do takich awaryjnych ubrań zaliczyć można np. dodatkowe rękawiczki. Mogą się przydać nie tylko wtedy, kiedy zmarzniemy w dłonie, co latem raczej nam się nie zdarzy, ale także przydadzą się w sytuacji, gdy będziemy się wspinać do góry przy użyciu np. łańcuchów. Przydać może się także czapka, kurtka przeciwdeszczowa, dodatkowy polar. Jeśli chodzi o dodatkowe ubrania, przydają się one zawsze, jeśli nawet nie ubierzemy na siebie kolejnego polaru, być może przyda nam się on do tego, by na szczycie góry przysiąść na nim, kiedy skały będą mokre.

Latarka

Najlepiej sprawdza się tzw. czołówka, czyli latarka, która umieszcza się na głowie. Dzięki niej mamy wolne obie ręce, co jest ogromnym ułatwieniem. Nawet, jeśli mamy zamiar wrócić z górskich wojaży przed zmierzchem, musimy pamiętać o tym, że góry potrafią być naprawdę nieprzewidywalne. Nagła zmiana pogody, kontuzja czy inne trudności mogą wpłynąć na czas trwania wycieczki, więc latarka jest tu wyposażeniem nieodzownym. Warto zabrać ją ze sobą w góry nawet, jeśli wybieramy się na wycieczkę o świcie letniego dnia.

Kijki trekkingowe

Wielu pasjonatów górskich wędrówek nie wyobraża sobie szlaku bez kijków trekkingowych. Kijki nie tylko odciążają mięśnie, możemy się na nich opierać, ale też wpływają na pracę całego ciała i mięśni, co wpływa na naszą formę. Prawdą jest jednak, że do kijków trzeba się przyzwyczaić, chodzenie z nimi wymaga odrobiny treningu. Jeśli dopiero zaczynamy nasza przygodę z turystyką górską, nie musimy od razu inwestować w kijki, świetnie damy sobie radę bez nich. Kiedy jednak zdecydujemy się na ich zakup, będziemy mogli używać ich nie tylko w górach, ale także w mieście, uprawiając popularny w ostatnich latach nordic walking.

Scyzoryk

Niby pozornie błaha rzecz, a jednak w wielu przypadkach może nam pomóc. Nie chodzi o obcinanie roślin czy gałęzi, bo tego robić nam nie wolno, ale jednak czasem okazuje się, że chcemy coś przeciąć, a nie mamy pod ręką nożyczek. Scyzoryk wygodnie się składa, nie zajmuje zbyt dużo miejsca, sprawdza się więc znakomicie i warto spakować go do podręcznego bagażu. Góry to przecież miejsce pełne przygód, nigdy nie wiemy, co może nas spotkać.

Rzeczy konieczne do zabrania

Każdy, kto wybiera się w góry, nieważne, czy latem, czy zimą, czy na długą trasę, czy krótką – każdy musi mieć ze sobą dokumenty identyfikacyjne. Najlepiej jest zabrać ze sobą dowód osobisty. Może przydać się w wielu sytuacjach, szczególnie, kiedy będziemy potrzebowali pomocy. Pamiętajmy tylko o tym, by dobrze zabezpieczyć wszystkie dokumenty przed ewentualnym zamoczeniem przez deszcz. W przypadku dowodu osobistego to nie jest problemem, ale już np. w przypadku paszportu jak najbardziej. Najlepiej sprawdzają się foliowe woreczki, których zastosowanie jest bardzo uniwersalne, a jednym z nich może być właśnie przechowywanie dokumentów. Pamiętajmy o tym, by schować dokumenty w bezpieczne miejsce. Jeśli choć część szlaku przebiega po stronie innego niż Polska państwa, należy wziąć ze sobą paszport.

 

mezczyzna-fotografujacy-gory.jpg

Bardzo ważnym, nieodzownym elementem górskich wędrówek jest telefon komórkowy i powerbank. Bez telefonu nie warto wyruszać na żaden , najprostszy nawet szlak. W telefonie powinniśmy wpisać numer alarmowy – 601 100 300 lub 985. Ważne jest także, by w książce kontaktów wpisać kontakt do osoby, która ma być powiadomiona o ewentualnym wypadku, a kontakt ten nazwać skrótem ICE – In Case of Emergency. Dzięki temu ratownicy będą w mogli w sytuacji konieczności powiadomić naszych bliskich, a także uzyskać informacje np. o przebytych przez nas chorobach czy o przyjmowanych lekach. Mówimy tu o sytuacjach skrajnych, których, mamy nadzieję, nigdy nie będziemy przeżywać, jednak wybierając się w góry warto wziąć pod uwagę takie możliwości i odpowiednio się do nich przygotować.

Mapa to kolejna rzecz, którą powinniśmy zabrać w góry. Nieważne, czy będzie to mapa tradycyjna, papierowa, czy będzie to nawigacja w telefonie, mapa to bardzo ważny element wyposażenia. Trzeba wziąć pod uwagę, że w górach możemy nie mieć zasięgu, może nie zadziałać internet, więc mapy elektroniczne mogą być niemożliwe do użycia. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zawsze, mimo wszystko mieć ze sobą mapę w wersji papierowej, by w razie konieczności móc z niej skorzystać bez względu na zasięg i internet. Dobrym pomysłem jest także kompas, choć do określania stron świata także możemy wykorzystać telefon.

 

kobieta-z-aparatem-idzie-szlakiem.jpg

Apteczka turystyczna to rzecz, bez której nie powinniśmy wybierać się na żadne wycieczki po górach. Wiadomo, że w małym plecaku nie znajdziemy miejsca na wiele środków pierwszej pomocy, ale te najbardziej podstawowe po prostu musimy ze sobą zabrać w góry. Co jest najważniejsze? Plastry, bandaże, opaski, czyli to, co konieczne przy wszelkich otarciach, odciskach czy skaleczeniach. Do tego woda utleniona do dezynfekcji ewentualnej rany, gazowe kompresy, jednorazowe rękawiczki i nożyczki – to minimum, które powinno znaleźć się w każdej apteczce. Jeśli wybieramy się na dłuższą wędrówkę i mamy większy bagaż, możemy zabrać ze sobą paski do zamykania ran steri-strip, które w przypadku najpoważniejszych ran pełnią funkcję szwów. Przyda się także maseczka do resuscytacji, koc termiczny NRC oraz chusta trójkątna na zwichnięcia. Niektórzy zabierają ze sobą także pęsetę, która przyda się w przypadku złapania kleszcza. Niektóre bardziej zaawansowane apteczki mają w swoim wyposażeniu specjalne szyny do stabilizacji kończyn, one także mogą okazać się bardzo przydatne. Na wycieczkę możemy spakować także coś przeciwbólowego, by nagły ból głowy nie zepsuł nam całej frajdy z górskich wojaży.

Zdarza się, że zastanawiając się, co zabrać w góry latem, pamiętamy o wielu rzeczach, ale zapominamy o tych najprostszych. Do nich należą okulary przeciwsłoneczne i nakrycie głowy. Idąc kilka, może nawet kilkanaście godzin, palące słońce potrafi dać nam w kość. Okulary i nakrycie głowy to rzeczy nieodzowne. Należy pamiętać, by wziąć je ze sobą, wyruszając na górskie wycieczki.

W dzisiejszych czasach większość z nas pieniądze przechowuje na kartach bankomatowych. Trzeba jednak pamiętać, że wciąż wiele schronisk górskich czy busów, którymi będziemy się przemieszczać nie reflektuje płatności kartą, koniecznie nie zapomnijmy więc spakować gotówki. To niby oczywiste, a jednak wiele osób o tym zapomina.

Latem łatwiej jest spakować najpotrzebniejsze przedmioty. Jeżeli jednak na wycieczkę wybieramy się zimą, musimy dodatkowo zabrać ze sobą kilka ważnych elementów, które podniosą nasze bezpieczeństwo i komfort. Po pierwsze, nie możemy zapomnieć o ciepłym napoju. W górach idealnie sprawdzi się termos z herbatą, najlepiej taki z metalowym środkiem, bo takie najdłużej utrzymują ciepło. Wspominaliśmy już o wysokoenergetycznych przekąskach i produktach, one pozwolą nam na zachowanie energii i odpowiedniej temperatury. Ważne, by w górach mieć ze sobą rękawiczki, dobrze, gdy będzie ich kilka ich warstw. Jeśli wybieramy się na szlak, prowadzący przez asfaltową drogę, która jednak może być oblodzona, wystarczą nam specjalne nakładki z kolcami, które zakłada się na buty. Kiedy jednak wybieramy się na trudniejszy szlak, często konieczne może być zabranie ze sobą raków lub rakiet śnieżnych. Ich używanie wymaga jednak wcześniejszego przeszkolenia. Wybierając się na górskie wycieczki zimą pamiętajmy też o naszej wrażliwej skórze twarzy, która smagana ostrym górskim wiatrem będzie wysychać i pękać. Koniecznie trzeba nasmarować twarz kremem zimowym i mieć go przy sobie przez całą wycieczkę.

Jeżeli zimą wybieramy się w rejony zagrożenia lawinowego, warto zabrać ze sobą łopatę, sondę i detektor lawin, czyli urządzenie, które będzie nas informować o aktualnym ryzyku. Zejście lawiny to naprawdę niebezpieczna sytuacja, należy więc zachować wyjątkową ostrożność i rozwagę.

Jak się pakować, by o niczym nie zapomnieć?

Udało się ! Wycieczka zaplanowana, nocleg zarezerwowany. Pozostało tylko spakować się i w drogę! No właśnie, co zabrać w góry? To pytanie spędza sen z powiek wielu początkującym adeptom pieszej turystyki górskiej. Niby wiemy, niby czytaliśmy mnóstwo poradników, a jednak boimy się, że o czymś zapomnimy. Najłatwiejszym i najlepszym chyba sposobem na pamiętanie o wszystkich szczegółach jest lista rzeczy, które musimy mieć ze sobą podczas wycieczki. Taką listę przygotowujemy nie dzień, ale nawet tydzień przed wyjazdem. Czemu? Bo nawet, jeśli okaże się, że czegoś nie mamy, będzie jeszcze czas, by to dokupić. Czas jest tu naszym sprzymierzeńcem. Lepiej parę razy przemyśleć, co naprawdę musimy mieć ze sobą, niż później żałować i stracić radość i frajdę z wycieczki. Obliczmy dokładnie, ile czasu przeznaczamy na wycieczkę, ile wody będziemy potrzebować, czy nasza kurtka jest odpowiednia, czy mamy naprawdę wygodne buty. To wszystko to kwestie, które bezpośrednio wpływają na nasz komfort i bezpieczeństwo. Aby spakować się bez wpadki, dajmy sobie przede wszystkim na to czas, rozważnie pakując to, co będzie nam niezbędne i konieczne.

 

mezczyzna-z-plecakiem-siedzi-na-kamieniu.jpg

O czym jeszcze trzeba pamiętać i co zabrać w góry?

Tym, co spędza sen z powiek wszystkim miłośnikom górskich wypraw jest pogoda. Zmienna, kapryśna i nieprzewidywalna. O tym, że wraz z wysokością zmienia się temperatura i ciśnienie wiemy jeszcze z czasów szkolnych. Sama ta wiedza jednak powinna dać nam do myślenia. Wraz ze wzrostem wysokości, na każde 100m temperatura spada o około 0,6 stopnia C. Policzmy więc możliwą różnicę temperatur np. między Zakopanem, a Rysami, czy między Wetliną, a Tarnicą. Temperatura to jedno, ale większym zagrożeniem są dla nas zmieniające się jak w kalejdoskopie warunki atmosferyczne. Pogoda często nie rozpieszcza, jednak dopóki nie trafimy na ulewę czy śnieżycę, nie jesteśmy w pełni świadomi tego, jakim żywiołem są góry. Zawsze, zanim wyjdziemy na szlak, sprawdźmy wcześniej, jaka aktualnie jest tam pogoda i jakie są prognozy. Jeżeli przewidywane są burze bądź śnieżyce, przełóżmy wyprawę na inny dzień, kiedy pogoda się nieco ustabilizuje i przestanie zagrażać naszemu zdrowiu lub życiu. Górskie śnieżyce potrafią w bardzo krótkim czasie zasypać szlaki, obsypać drogowskazy. Turyści tracą z oczu oznaczenia, nie potrafią znaleźć drogi powrotnej. To dramatyczne sytuacje, których możemy jednak unikać. Na stronie internetowej GOPR czy TOPR zawsze podawane są aktualne warunki, są podawane także ewentualne ostrzeżenia, do których rozsądny turysta zawsze się stosuje. Pogoda w górach może spłatać nam figla i musimy być na to przygotowani.

 

mezczyzna-z-aparatem-idzie-szlakiem.jpg

Wiele osób wybiera się w góry samotnie. Taka wyprawa pozwoli na spędzenie czasu samemu ze sobą, pozwoli na lepsze poznanie siebie, swoich słabości i ograniczeń. Niestety, chodzenie po górach w pojedynkę zawsze jest obarczone sporym ryzykiem. W sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia pozostajemy przecież zdani sami na siebie. Czy to oznacza, że możemy zapomnieć o górskich wyprawach solo? Niekoniecznie. Jeśli zastosujemy się do najważniejszych zasad bezpieczeństwa, możemy taka w taką wyprawę się wybrać. Trzeba jednak pamiętać o powiadomieniu kogoś dokąd idziemy, kiedy planujemy wrócić, a także o tym, że idziemy sami. Poza tym ważne jest, by mieć ze sobą wystarczający zapas wody, mieć zegarek, by kontrolować czas, warto mieć także zainstalowaną w telefonie aplikację RATUNEK, która w razie opresji powiadomi odpowiednie służby o tym, że mamy kłopoty. Warto przed wyjściem na szlak dokładnie zaplanować całą trasę, a później nie należy z niej zbaczać. Nawet dla doświadczonych ratowników górskich znalezienie nas poza szlakiem będzie przecież nie lada wyzwaniem. Trzeba także pamiętać o obliczeniu czasu, jaki będzie nam potrzebny do przejścia trasy i powrotu w dzień, przed zapadnięciem zmierzchu. Góry nocą są jeszcze bardziej niebezpieczne, nie warto decydować się na nocne górskie eskapady, szczególnie w pojedynkę.

Pułapką dla osób spacerujących po górach jest wzięcie zbyt małego marginesu czasowego na powrót ze szlaku przed zapadnięciem zmroku. Warto pamiętać, że szczególnie wtedy, gdy mamy zamiar wrócić inną drogą niż wchodzimy na szczyt, czas potrzebny na przejście drogi powrotnej może być dłuższy. W górach zresztą nierzadko jest tak, że dłuższa jest droga powrotna. Dlaczego? Jesteśmy bardziej zmęczeni, mamy mniej siły, poza tym mięśnie męczą się bardziej schodząc w dół niż wspinając się ku górze. Trzeba więc brać zawsze większy margines czasowy, a zastanawiając się, co zabrać w góry, trzeba pamiętać o tych elementach wyposażenia, które zapewnią nam bezpieczeństwo w sytuacji, gdy czas wycieczki się przedłuży – latarka czołowa w górach jest naprawdę nieoceniona. Zajmuje niewiele miejsca, a może naprawdę uratować nas z opresji.

 

dziewczyna-z-plecakiem-na-szczycie-wysokiej-gory.jpg

Wiele osób lubi uwieczniać piękne chwile na zdjęciach, warto więc zabrać ze sobą aparat fotograficzny. Pamiętajmy o dodatkowych bateriach i kartach pamięci, by piękny wschód czy zachód słońca nie umknął naszej uwadze tylko z powodu kaprysów sprzętu. Zabierając ze sobą aparat, pamiętajmy o bezpiecznym pokrowcu bądź pasku, by sprzęt nie zniszczył się w drodze i by wygodnie było nam z nim podróżować.

Od setek lat już góry inspirują, przyciągają jak magnes, zachwycają i cieszą oczy. Niestety, w górach zdarzają się też nieprzewidziane sytuacje, które uczą nas pokory i szacunku do nich. Stąd wątpliwości, co zabrać w góry, by z każdej opresji wyjść obronną ręką. Pamiętajmy jednak, że nawet najlepszy ekwipunek nie zastąpi nam doświadczenia i umiejętności. Wybierając szlak, warto stopniować jego trudność, nie wybierać na początek najtrudniejszych szlaków, bo górskie wędrówki szybko nas zniechęcą. Warto poczytać nieco o danym szlaku, o jego przebiegu, o trudnościach, jakie w górach napotkamy. Takie informacje pozwolą nam na stworzenie listy, co zabrać w góry, by czuć się komfortowo i bezpiecznie. Kiedy już taką listę sporządzimy, warto ją sobie zostawić na kolejne wyprawy w góry, zawsze jednak trzeba ją przejrzeć i zaktualizować, bo każde góry rządzą się swoimi prawami. Kiedy już bagaż będzie spakowany, strój skompletowany, pozostaje nam jedynie wyruszyć w drogę i cieszyć się niezwykłymi chwilami w górach.

 

Zdjęcia pochodzą z serwisu Pixabay.pl