Dolina Chochołowska – perła polskich Tatr

Jeżeli mamy ochotę poczuć klimat gór, a jednocześnie nasza kondycja nie pozwala na zdobycie najwyższych szczytów, warto zwrócić wzrok ku malowniczej, niepowtarzalnej polanie, która zachwyci nas krokusami, piękną trasą i niezwykłymi widokami. Wybierzmy się razem w niezapomnianą podróż, odwiedźmy kultowe schronisko i poczujmy ten niepowtarzalny klimat.

Położenie geograficzne Doliny Chochołowskiej

Dolina Chochołowska jest największą i najdłuższą doliną polskich Tatr. Zlokalizowana jest na ich zachodnim krańcu. Zajmuje aż 35 km2 i jest długa na 10 km. Charakterystycznym elementem budowy doliny są tzw. bramy, czyli przewężenia w wąwozie doliny. Mają one swoje nazwy – Niżnia Brama Chochołowska i Wyżnia Brama Chochołowska. Dolina Chochołowska składa się z kilku ramion i wielu mniejszych dolin, spośród których najbardziej znana jest Mała Sucha Dolina i Wielka Sucha Dolina. Górna część doliny powstała w wyniku działania lodowca, natomiast jej dolna część wymodelowana została przez zjawiska krasowe i Chochołowski Potok.

Ciekawostką może być fakt, że w dolinie znajduje się wiele jaskiń, z których największą jest Szczelina Chochołowska. Żadna z jaskiń nie jest jednak udostępniona dla turystów.

Dolina Chochołowska co prawda leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale jest własnością Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi w Witowie. Jej wylot leży około 10 km od Zakopanego, stanowi więc świetną bazę wypadową w inne zakątki Tatr.

tatrzanski-wodospad.jpg

 

Dolina Chochołowska – jak dotrzeć

Do Doliny Chochołowskiej dotrzeć można na kilka sposobów. Droga rozpoczyna się w Siwej Polanie, skąd dalej można wyruszyć pieszo, rowerem, turystyczną kolejką bądź bryczką. Czas przejścia z Siwej Polany ku Polanie Chochołowskiej pieszo wynosi nieco ponad 2h. Do Polany Huciska możemy dotrzeć dorożką bądź kolejką. Napotkamy tutaj jeszcze wiele prywatnych kwater, z drogi natomiast zauważymy krzyż stojący w miejscu, gdzie w roku 1983 wylądował śmigłowiec ze św. Janem Pawłem II. Przy ostatnich drewnianych posesjach rozpoczyna się las, a po jego prawej stronie znajduje się informacyjna tabliczka, mówiąca nam o tym, że znajdujemy się na terenie należącym do Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi. Po około 40 minutach marszu dotrzemy do polany Huciska. Dotąd możemy jeszcze dojechać kolejką bądź dorożką, dalej musimy już wędrować pieszo. Po około 20 minutach marszu dojdziemy do Leśniczówki Chochołowskiej i do rozwidlenia szlaków. Jeden z nich wiedzie do Doliny Kościeliskiej, drugi na Iwaniacką Przełęcz. Kolejne rozwidlenie drogi prowadzi na Trzydniowiański Wierch bądź do ku Polanie Chochołowskiej. Najwyższym punktem, do jakiego dotrzemy jest Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej, ulokowane na wysokości 1148 m n.p.m. Po jego prawej stronie usłyszymy relaksujący szum Chochołowskiego Potoku. Czas przejścia całego szlaku to około 2,5h. Dystans, jaki pokonamy to 7,3 km. Trasa tylko miejscami jest dość stroma, jednak w przeważającej większości droga jest wygodna, a miejscami całkiem płaska. Nadaje się więc na wycieczkę z rodziną, a nawet z wózkami dziecięcymi. Doskonale poradzą sobie z tą trasą także seniorzy. Słowem – trasa dla każdego!

osniezone-szczyty-tatr.jpg

 

Co zobaczyć w okolicy?

Wędrując ku Polanie Chochołowskiej, warto odwiedzić kultowe schronisko. Nie sposób zapomnieć o atrakcjach pobliskiego Zakopanego. Czekają tu na nas oczywiście słynne Krupówki, jest Muzeum Oscypka, Zjeżdżalnia Grawitacyjna na szczycie Gubałówki, a także wiele innych atrakcji, z których można skorzystać z całą rodziną. Trzeba jednak zaznaczyć, że Tatry są atrakcją samą w sobie i nie trzeba tutaj daleko szukać. Wystarczy spojrzeć ku najwyższym szczytom, przyjrzeć się krokusom na Polanie Chochołowskiej i odwiedzić kultowe schronisko by poczuć klimat tego miejsca. Będąc na polanie, zanim opuścimy schronisko, warto zwrócić wzrok na kilka okolicznych szczytów, które stąd widzimy na wyciągnięcie ręki. Na każdy z nich wiedzie szlak, więc jeśli mamy czas i ochotę, warto wybrać się na któryś z nich.

wielki-staw-tatry.jpg

 

Z czego słynie Dolina Chochołowska?

Dolina Chochołowska słynie przede wszystkim z ogromnych połaci, które porastają niezwykłe krokusy. Pojawiają się one tutaj tuż po stopnieniu śniegu. Aby je zobaczyć, przybywają tutaj całe tłumy ludzi. Dolina Chochołowska to także niezwykłe widoki. Spacer doliną to świetny sposób na przyjemną i nieforsującą zbyt mocno aktywność, a jednocześnie okazja do podziwiania piękna polskich Tatr.

Dolina Chochołowska jest miejscem, gdzie wciąż kultywowany jest tradycyjny wypas owiec. Możemy tutaj skosztować tradycyjnych serów owczych, co jest niezwykłą atrakcją.

krokusy-w-dolinie-chocholowskiej.jpg

Tatrzański Park Narodowy początkowo zniósł całkowicie wypas na obszarze parku. Z czasem jednak zdano sobie sprawę, że wypas ma znaczenie dla funkcjonowania środowiska przyrodniczego. Jeśli na polanie i halach nie są prowadzone wypasy, tereny zaczynają zarastać malinami, borówczyskami, a w niektórych fragmentach także lasem. Całkowite zniesienie wypasów unimożliwiłoby także kwitnienie kultowych w tych terenach krokusów, które rosnąć moga tylko na wykoszonej trawie. Wyginięciu uległyby np. motyle czy inne gatunki zwierząt. Poza tym wszystkim, jeżeli hale zarosłyby, stracilibysmy piękne widoki na okoliczne szczyty, a atrakcyjność turystyczna regionu znacząco by zmalała. Te argumenty wystarczyły, by na niektórych terenach chronionych przywrócić kulturowy wypas. Po raz pierwszy przeprowadzono go w sposób nienaturalny w roku 1981. Obecnie do prowadzenia kulturowych wypasów uprawnionyc jest pięciu baców. Stworzone sa tutaj bacówki, w których turyści mogą zakupić oscypki czy typową dla tego regionu bryndzę. Kulturowy wypas ma jednak swoje sztywne ograniczenia. Przede wszystkim, mogą go prowadzić jedynie ci bacowie, którzy posiadają do tego pozwolenie. Poza tym, liczba krów i owiec wypasających się na terenie polan i hal jest ograniczona, by nie powstawały szkody w naturalnym środowisku. Tradycyjne wypasy trwają od końca kwietnia do końca września. Przez resztę roku bacowie wypasają zwierzęta na innych terenach poza Tatrami, warto bowiem podkreślić, że wegetacja roślin w górach jest późniejsza, a trawa na polanie pojawia się później niż w innych regionach Polski. Do pilnowania stada baca może używać tylko psów rasy owczarek podhalański. Ograniczeniem, a zarazem kultywacją zwyczajów i pielęgnowaniem folkloru i tradycji jest obowiązek używania przez baców i juhasów tylko tradycyjnych sprzętów, strojów i gwary góralskiej. Pielęgnowane i kultywowane są także tradycyjne obrzędy pasterskie.

W roku 1938 roku to właśnie tutaj, w Dolinie Chochołowskiej próbowano pobić światowy rekord wysokości lotu balonem „Gwiazda Polski”. Niestety, niesprzyjające warunki atmosferyczne nie pozwoliły na osiągnięcie celu, pozostała jednak pamiątkowa tablica umieszczona na ścianie Schroniska w Dolinie Chochołowskiej.

Schronisko jest miejscem historycznym również z racji tego, że w czerwcu 1983 roku to właśnie tutaj doszło do spotkania św. Jana Pawła II z Lechem Wałęsą i jego rodziną. Po tym wydarzeniu także pozostała pamiątkowa tablica i piękna rzeźba wewnątrz schroniska. Obiekt czynny jest cały rok. Na potrzeby schroniska w roku 1958 powstała na Chochołowskim Potoku elektrownia wodna. Produkowany w ten sposób prąd służy do ogrzewania schroniska. Na uwagę zasługują też limby posadzone wokół obiektu, stanowiące ciekawy element dekoracyjny.

Dolina Chochołowska była miejscem kręcenia jednego z odcinków kultowego „Janosika”. Wykorzystano do tego celu starą kapliczkę z 1958 roku, którą na potrzeby filmu rozbudowano. Dzisiaj stanowi ona miejsce atrakcyjnie turystycznie, podobnie jak górskie schronisko i nosi nazwę Kaplicy Jana Chrzciciela.

tatrzanskie-fioletowe-krokusy.jpg

 

Szlaki turystyczne

Dolina Chochołowska jest celem wędrówek wielu turystów. Opisywany powyżej szlak zielony prowadzi na Polanę Chochołowską z Siwej Polany i zajmuje około 1h 40 min. Przez dolinę przechodzą jednak także inne szlaki. Bardzo często obieranym przez turystów celem jest Trzydniowiański Wierch i Kończysty Wierch, szlak ku tym szczytom rozpoczyna się z Polany Trzydniówki, a jego przejście zajmuje 2,5h. Z Polany Chochołowskiej można dotrzeć także na Przełęcz Zawracie lub Przełęcz Bobrowiecką. W pierwszym przypadku zajmie nam to około 2h 10 min, w drugim – niecałą godzinę. Miłośnicy długich wędrówek natomiast często decydują się na przejście szlaku przez Siwą Przełęcz aż na Starorobociański Wierch. Ta droga zajmie nam aż 4h 15 min, jest więc zarezerwowana dla prawdziwie wytrwałych miłośników gór. Wybierając się na tak długi szlak pamiętajmy, bo wędrówkę rozpocząć odpowiednio wcześnie, by przed zmrokiem zdążyć zakończyć wędrówkę. Należy mieć przy sobie także naładowany telefon komórkowy z zainstalowaną aplikacją SOS – aplikacja ta pomoże nam w sytuacji, gdy potrzebna będzie nam jakakolwiek pomoc Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pamiętajmy jednak, że zdrowy rozsądek i pokora wobec gór są tutaj decydujące. Góry to żywioł i musimy pamiętać o tym, wybierając się na jakikolwiek szlak.

szczyty-tatr-czarny-staw.jpg

 

Baza noclegowa

Najczęściej wybieranym miejscem noclegowym w Dolinie Chochołowskiej jest oczywiście schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej. Znajduje się ono zaledwie 15 km od Zakopanego i stanowi świetną bazę wypadową na Trzydniowiański Wierch, do Doliny Kościeliskiej czy na inne szlaki Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jest to miejsce kultowe i historyczne, na ścianach znajdują się pamiątkowe tablice upamiętniające różne ważne dla tego regionu wydarzenia.

Turyści mogą zakwaterować się w wielu okolicznych kwaterach prywatnych, gdzie można wynająć pokój czy domek, jeśli schronisko PTTK będzie już zapełnione. Kwater nie brakuje, jednak trzeba pamiętać o wcześniejszej rezerwacji. Turystów jest tutaj mnóstwo, a liczba miejsc, choć ogromna, jest jednak ograniczona. Jeśli planujemy urlop czy weekend w Tatrach, pamiętajmy o tym, by miejsce noclegu zarezerwować odpowiednio wcześnie.

 

szlak-tatrzanski.jpg

 

Dolina Chochołowska zimą

Zimą, Dolina Chocholowska zmienia się w królestwo narciarzy biegowych. Zanim jeszcze na stokach doliny pojawią się pierwsze krokusy, celem miłośników zimowych szaleństw staje się właśnie Dolina Chochołowska. Kamery online udostępniane przez schronisko PTTK umożliwiają sprawdzenie warunków atmosferycznych. Nierzadko to właśnie szlak do Polany Chochołowskiej jest pierwszym szlakiem, jakiego turyści podejmują się zimą z racji tego, że jest łatwy, w większości płaski, więc mało forsujący.

Jeśli celem naszej pierwszej wiosennej wyprawy ma być w tym roku Dolina Chochołowska, kamera online pozwoli nam na skontrolowanie aktualnych warunków. Pamiętajmy, że wybierając się w góry, trzeba wziąć pod uwagę zalegający śnieg i ryzyko lawinowe. Należy zawsze sprawdzać komunikaty o aktualnej sytuacji pogodowej i pamiętać, że to, że u nas jest piękna pogoda, nie oznacza wcale, że w Tatrach również taka będzie. Odpowiedni strój, a przede wszystkim wygodne buty to absolutna podstawa. Pamiętać należy także o ubezpieczeniu na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia, o jakie w górach nietrudno.

 

osniezone-szczyty-tatr-wysokich.jpg

 

Czy warto odwiedzić Polanę Chochołowską?

Dolina Chochołowska to miejsce, które z pewnością warto wpisać na listę miejsc do zobaczenia. Minusem tego miejsca może być jedynie natłok turystów. Do Polany Chochołowskiej można dojechać rowerem, jednak jeżeli chcemy wybrać taki sposób transportu, najlepiej będzie wybrać się w drogę tuż o świcie, kiedy liczba turystów nie jest jeszcze aż tak duża. Jazda na rowerze pomiędzy turystami nie jest wygodna, komfortowa ani bezpieczna, warto więc o tym pomyśleć. Trzeba podkreślić, że jest to jeden z nielicznych szlaków, na jaki można wjechać rowerem. Jeszcze kilka lat temu działała tutaj nawet wypożyczalnia rowerów, co było dużym ułatwieniem dla turystów.

Polana Chochołowska położona jest na wysokości 1090-1150 m n.p.m. i jest jedną z największych polan w Tatrach. Historia opisuje, że w roku 1930 stało na jej powierzchni aż 60 różnych budynków. Były to szopy, stodoły z sianem i szałasy. Pełniły one funkcje gospodarcze – polana była miejscem wypasu owiec- ale nie tylko. Stanowiły one bazę noclegową dla taterników, a także kłusowników i przemytników. Wydzielone były „działki własnościowe”, a ich granice oznaczano rzędami z kamieni. Do dzisiaj pozostało tutaj sporo budynków, mają one jednak zupełnie inne funckje. Znajduje sie tutaj góralski bufet, prowadzony jest kulturowy wypas owiec. Jest też wspomniane już schronisko i niezwykłe widoki na okoliczne szczyty – Grzesia, Bobrowiec, Wołowiec, Jarząbczy Wierch i Kominiarski Wierch.

Pobyt na Polanie Chochołowskiej to świetna okazja do zapoznania się z tutejszą kulturą i folklorem. Nigdzie indziej nie skosztujemy tak pysznych serów w bacówce przy szlaku. Choćby tylko po to warto skierować tutaj swoje kroki. Panujący tu górski klimat poprawia nasze samopoczucie i dodaje energii.

 

zachod-slonca-w-polskich-tatrach.jpg

 

Zdjęcia pochodzą z serwisu Pixabay.pl