Chociaż nie należy do wzniesień wysokich, Wdżar (767 m n.p.m.) przyciąga swoją wyjątkową budową geologiczną i oferuje odwiedzającym bardzo dużo atrakcji. Znajduje się m.in. tu kamieniołom ze skałkami wspinaczkowymi i rozbudowany park rowerowy. Dzięki licznym skałom, stromym podejściom i znajdującym się na szlaku łańcuchom, niektórzy nazywają ją nawet 'miniaturką Tatr’. W dzisiejszym poście chcielibyśmy zabrać Was na wędrówkę po tym niewysokim, ale atrakcyjnym szczycie, znajdującym się na granicy Gorców i Pienin.
Gorce to pasmo górskie należące do Beskidów Zachodnich. Te dosyć łagodne góry są szczególnie atrakcyjne dla osób, które chcą odnaleźć spokój na szlakach bardziej dzikich i mniej eksploatowanych niż te w Sudetach czy Tatrach. Ich długość w linii prostej to 33 km. Najwyższą górą jest Turbacz (1310 m. n.p.m). Oba pasma – również Pieniny, położone są w Karpatach Zachodnich.
Pieniny to także góry niewysokie – najwyższe wzniesienie Pienin to Wysoka (1050 m. n.p.m.). Są to góry idealne dla osób, które nie nastawiają się na bardziej wymagające górskie wyprawy, ale chcą odpocząć w górskim otoczeniu. Oba pasma to świetne tereny na wyjazd z dziećmi – również miejsce, w które Was dzisiaj zabieramy.
Spis treści
Góra Wdżar – fakty i legendy
Położony we wsi Kluszkowce Wdżar to unikat – znajdują się tutaj pokłady andezytu w trzech odmianach. Chociaż jest to skała wulkaniczna, geologowie nie uznają góry Wdżar za wulkan. Jednak, mimo naukowych faktów, na temat 'góry-wulkanu’ powstało wiele legend i opowieści.
Od XIX wieku do lat 70. XX wieku andezyt pozyskiwano w ramach trzech, nieczynnych już, kamieniołomów, obecnie dostępnych dla turystów. Wydobycie andezytu przysłużyło się okolicznym mieszkańcom. Wielu z nich pracowało w kamieniołomach, a także przy budowie drogi Snozka – Czorsztyn, do której powstania również wykorzystano skałę wulkaniczną. Pozwoliło to na wzbogacenie się regionu.
Miejsce atrakcyjne jest nie tylko latem. Na początku XXI wieku, w ramach budowy ośrodka Czorsztyn-ski, powstał tutaj stok narciarski, który przyciąga miłośników sportów zimowych. W okolicy nie brakuje też zwolenników dwóch kółek – odwiedzają oni znajdujący się tutaj Joy Ride Bike Park, w którym dostępne jest 5 tras o różnych poziomach trudności (m.in. Downhill czy Free Ride).
Kolejną atrakcją jest kilometrowy tor saneczkowy Alpine Coaster, zbudowany od strony południowej góry. Kolejka sprowadzi nas na dół zdecydowanie szybciej niż wyciąg krzesełkowy przy zjeździe osiąga prędkość nawet 40 km/h. To kilka faktów na temat góry, a kolejną legendę – o ziejącym ogniem smoku, przedstawimy Wam już na szczycie.
Początek wyprawy na Wdżar
Jeśli nie zatrzymaliście się w jednym z okolicznych ośrodków, droga z pobliskich miejscowości do Kluszkowiec zajmie Wam kilka minut samochodem. Z Czorsztyna do wsi Kluszkowce dojedziecie w 5-6 minut. Samochód możecie zostawić na terenie parkingu ośrodka Czorsztyn-ski. Wycieczka zajmie około 1 godzinę, ale na końcu przedstawimy Wam kilka możliwości przedłużenia jej. Do przejścia mamy niecałe 2 km.
Na górę będziemy wchodzić od północnej strony – ścieżką turystyczną, tzw. Wąwozem Papieskim. Nazwa drogi powstała ku pamięci Jana Pawła II, który, jeszcze jako kardynał, odprawił w tym miejscu mszę. Z tej okazji postanowiono tutaj również kamienny ołtarz, przy którym rozpoczyna się nasza wędrówka. Znajduje się on zaraz przy stacji narciarskiej. Kierunek drogi wskazują tabliczki informacyjne.
Wdżar – trasa przez kamieniołomy
Kamieniołom, przez którego prowadzi droga na szczyt góry Wdżar, nazywają się 'Lisi Łom’ i 'Tylka’ (trzeci z nich to Snozka). Wędrówka przez nie to świetna rozrywka dla osób, które chcą poczuć górski klimat w łagodniejszym niż wysokie góry wydaniu, przygotować się do bardziej wymagających podejść czy dla rodziców, chcących zainteresować górami najmłodszych. Ustawione zostały tutaj także liczne tablice edukacyjne, szczegółowo opisujące kwitnące w tym miejscu gatunki flory.
A jest na co patrzeć – od lat 70, kiedy zamknięto kamieniołom, roślinność zdążyła się już rozrosnąć. Ostre, spadziste skały porastają liczne mchy, paprocie i kwiaty, m.in. rozrzutka brunatna – paproć alpejska, która rośnie tylko na występującym w wąwozie podłożu andezytowym.
Do wąwozu wchodzimy wysokimi, stalowymi schodami. Zadyszkę na ich szczycie możemy uspokoić pod wiatą turystyczną. Dalej wchodzimy na kamienną ścieżką kierującą nas ku górze i wędrujemy przez wąwóz – do pokonania mamy różne przeszkody. Pomagamy sobie łańcuchami, przechodzimy przez łączące skały mostki, a do najwyższej części wspinamy się po drabinach. Wszędzie wokół towarzyszą nam skały – nawet gdy spojrzymy w dół, widzimy potężne andezytowe bloki.
Widokowy szczyt Wdżar
Wychodzimy z wąwozów i dalej, pnąc się do góry, docieramy do strony południowej Wdżaru. Przed nami roztaczają się piękne, górskie widoki. Wchodzimy na szczyt. Przy dobrej pogodzie widok jest zachwycający – widzimy Tatry, Zalew Czorsztyński, zamki w Niedzicy i Czorsztynie, szczyty Pienin i Gorców.
Podejdźmy jeszcze do grupki znajdujących się na szczycie skałek. Jeśli macie ze sobą kompas igłowy, koniecznie wyjmijcie go w tym miejscu. Występuje tu ciekawa anomalia magnetyczna – igła kompasu zamiast na północ odchyli się na południe.
Na górze Wdżar znajduje się tablica opisująca jakie wzniesienia widać ze szczytu. Odpocząć, zjeść coś lub wypić możemy w dużej, znajdującej się na samym szczycie, knajpie. Jednak restauracja nie jest czynna cały rok. Są tu również ławki i stoły, przy których możemy odpocząć. Jedna z nich jest charakterystyczna – znajduje się tu tzw. 'ławeczka zakochanych’. Towarzystwa podróżnikom dotrzyma nietypowa, stalowa rzeźba Smoka Gorczańskiego.
A tak, zapowiadaliśmy jeszcze legendę o smoku. Do jego łap (obecnie tych stalowych) przyczepiony jest łańcuch z kulą. Złapać w ten sposób smoka miał śmiałek broniący przed stworem pobliskiej, bardzo bogatej osady. A skąd wziął się tutaj smok? Jego przybycie miało być karą za pychę, rozpustę i inne przewinienia mieszkańców osady.
Nasyceni legendami, górskimi wyzwaniami i niezwykłymi widokami, możemy wrócić do wsi Kluszowce na kilka sposobów. Zejść tą samą trasą, wybrać wyciąg krzesełkowy lub tor saneczkowy. Dla tych z Was, którzy chcą kontynuować wycieczkę mamy jeszcze kilka propozycji.
Góra Wdżar – co w okolicy?
W pobliżu szczytu znajduje się także gospodarstwo, które udostępnia odwiedzającym dostęp do strusi, kóz, owiec i koni. Możecie skierować się również w stron, trzeciego wąwozu Snozka, który jednak nie jest udostępniony dla turystów. Wąwóz Snozka obejdźcie ścieżką prowadzącą do Przełęczy Snozka .
Na Przełęczy Snozka znajduje się pomnik awangardowego artysty Władysława Hasiora o nazwie 'Organy’. Niekonwencjonalna rzeźba, mimo swojego dużego rozmiaru i chłodu stali, z której została wykonana, ciekawie wpisuje się w górski krajobraz.
Z Przełęczy Snozka jest już bardzo blisko do Czorsztyna, gdzie znajduje się XIX wieczny zamek. Nieodrestaurowana, surowa budowla również jest miejscem, do którego warto zabrać najmłodszych – bez wątpienia poczują oni ducha tych bardzo dawnych czasów. A skoro o duchach mowa, to dla najbardziej odważnych fanów nadprzyrodzonych zjawisk – z obecności tzw. Białej Damy słynie kolejny znajdujący się w pobliżu Zamek w Niedzicy. Ze wsi Kluszkowce dojedziecie tam w 15 minut.
Nie będziecie się nudzić odwiedzając górę Wdżar. Kluszkowce oferują również wynajem rowerów oraz kursy nauki jeżdżenia zjazdowego, dlatego jeśli ten sport jest Waszą pasją, a znajdziecie się tutaj bez roweru – nic straconego. Dla tych z Was, którzy chcieliby dopiero rozpocząć przygodę z tym ekstremalnym sportem, przygotowano mniej wymagającą trasę Green Line. Dla bardziej zaawansowanych – Downhill, Free Ride, i pośrednią A-line.
Miejsce stanowi też dobrą bazę wypadową dla turystów, którzy chcą zdobywać inne szczyty Pienin. Jeśli macie samochód, sprawnie dojedziecie na Trzy Korony (17 km ), na Wysoką (12 km) i do Szczawnicy (15 km) – urokliwej stolicy Pienin. Zdecydowanie zachęcamy Was do odwiedzenia szczytu Wdżar oraz pozostałych szczytów Pienin i Gorców.
Zdjęcia pochodzą ze strony Pixabay.pl