Mount Everest – wymagająca wyprawa

Mount Everest

Majestatyczny ośmiotysięcznik Mount Everest jest uznawany za najwyższy szczyt Świata. Jego wysokość to 8848 m n p m. Potęga znajduje się w Himalajach Wysokich na granicy Nepalu i Chińskiej Republiki Ludowej. Chiny objęły Everest ochroną w ramach rezerwatu biosfery pod nazwą Rezerwat Biosfery Czomolungmy. Co wiemy o tym ogromnym szczycie?

Mount Everest

Mount Everest to ogromna góra, która budzi respekt i nic dziwnego, bo jej ściany mają około 3 km wysokości, a słynna ściana Kangshung ma wysokość 3350m. Szczyt jest zbudowany z granitów, gnejsów oraz wapieni i łupków. To wszystko sprawia, że Mount Everest prezentuje się jako potężny kolos. Czym jeszcze charakteryzuje się ta góra?

Wokół nazwy tej potężnej góry też sporo się działo i trzeba przyznać, że wcześniej szczyt nie był Everestem. Do roku 1865 nosił nazwę Szczyt XV. Rok 1865 był przełomowy, bo właśnie wtedy George Everest nadał szczytowi nazwę Mount Everest. Na pewno też się spotkamy z tybetańską nazwą Czomolungma, co jest tłumaczone jako Bogini Matka Śniegu.

Zamieszanie wokół wysokości Mount Everestu

Mount Everest od dawna był badany i obserwowany przez geodetów. Ocenia się, iż w 1852 roku dokonano zmierzenia tego szczytu i było to wielkie odkrycie. Tak potężnej góry jeszcze nie widziano. Badania dowiodły, iż góra nazywana jeszcze wtedy Peak XV ma wysokość 8840 m n p m. Jednak na tym nie skończyły się badania i ustalenia.

W obliczaniu wysokości Mount Everestu bardzo pomogło otwarcie granic Nepalu. Wtedy geodeci mogli dokonać pomiarów z punktów położonych wyżej i znacznie bliżej szczytu. Rok 1955 był przełomowy jeśli chodzi o historię tego szczytu, bo właśnie wtedy dowiedziono, że Mount Everest ma 8848 m n p m.

Mount Everest

Chińczycy również byli zaciekawieni tym szczytem i podjęli prace, które miały ustalić wysokość Mount Everestu. W roku 2005 udało się im dowieść, że góra ma 8844,43 m n p m. Swoją informację popierali tym, iż jest to wysokość samego szczytu, bez pokrywy śnieżnej na wierzchołku.

Obecnie władze Chin i Nepalu zgodnie ustaliły, iż będą podawać w atlasach dwie wysokości: 8848 m n p m z czapą lodową oraz 8844 m n p m bez czapy.

Drogi na Mount Everest

Ogromny Mount Everest jest twierdzą, ale to nie oznacza, że nikt nie podejmuje się wyzwania dostania się na sam szczyt. Wyprawa na tę górę musi być bardzo dobrze zorganizowana i tutaj trzeba wziąć pod uwagę pogodę. Monsun wiejący latem znad Zatoki Bengalskiej uniemożliwia dostanie się na Everest i dlatego wyprawę można rozpocząć wiosną lub jesienią, kiedy monsun nie zagraża bezpieczeństwu wspinaczy.

Drogi na Mount Everest

Którędy dostaniemy się na szczyt Mount Everest? Chcąc naśladować pierwszych zdobywców tej góry musimy rozpocząć wyprawę od strony Nepalu granią południowo-wschodnią. Najwyższy szczyt świata nie jest łatwy do zdobycia i wiadomo, że nikt się na to nie nastawia. Skoro wejście mamy już za sobą to dalej trzeba się kierować na lodowiec Khumbu, gdzie na wysokości 5300-5400 m n p m znajduje się baza główna. Dotarcie do tego miejsca na pewno będzie wyzwaniem. Wyprawa na Mount Everest wiedzie dalej i trzeba pokonać lodospad Khumbu, Kocioł Zachodni, Żółtą Wstęgę. Pierwsi zdobycze Everestu wiercili otwory, by mocować poręczówki, które ułatwiły im wspinanie się jeszcze wyżej. Zanim znaleźli się na szczycie musieli uporać się z Żebrem Genewczyków, Przełęczą Południową, Balkonem, Wierzchołkiem Południowym, Uskokiem Hilary’ego. To tylko krótki opis trasy, jaką trzeba pokonać by dostać się na Mount Everest. Historia pokazuje, że Everest nie toleruje błędów i niekiedy surowo za nie karze.

Przełęcz Południowa

Przez Przełęcz Południową prowadzi najłatwiejsza trasa na sam najwyższy wierzchołek Himalajów. Jest ona umiejscowiona na 7906 m n p m. To już duża wysokość i dzięki temu Przełęcz jest uznawana za najlepsze miejsce na rozbicie tutaj IV obozu podczas zdobywania Everestu. Uczestnicy wypraw pojawiają się dość często w tym miejscu.

Tutaj także rozpoczyna się tak zwana strefa śmierci, w której pobyt dłuższy niż trzy dni może się zakończyć śmiercią. Z reguły powodem jest dająca o sobie znać choroba wysokościowa. Konieczne okazuje się tutaj korzystanie z butli tlenowej.

Strefa śmierci

Wspinaczka wysokogórska niesie za sobą wiele wzywań i jedną z nich jest choroba wysokościowa. W tak zwanej strefie śmierci czyli powyżej 7,9 tyś. m n p m niebezpieczne i bardzo realne staje się niedotlenienie organizmu powodujące obrzęk płuc oraz mózgu. Z tym musi się zmagać wielu alpinistów. Pierwsze objawy choroby mogą się pojawić już powyżej 2,5-3 tyś. m n p m. Czym jesteśmy wyżej tym jest gorzej. Przy wspinaniu się na ośmiotysięcznik strefa śmierci będzie straszyć i nie można jej bagatelizować. Duża wysokość sprawia, że powietrze jest mocno rozrzedzone, co utrudnia oddychanie. Dużym utrudnieniem jest także spadek ciśnienia do jednej trzeciej tego, które wdychamy najczęściej. Człowiek na wysokich szczytach ma mało tlenu, a oddychanie utrudnia jeszcze silny wiatr. Każda osoba także inaczej i w innym tempie aklimatyzuje się do nowych warunków, więc nie można bagatelizować zagrożenia jakim jest pobyt w strefie śmierci. Przed decydowaniem się na wybranie się na taką przygodę możesz śmiało zasięgnąć informacji od lekarza.

Wypadki podczas wypraw na Mount Everest

Potężny ośmiotysięcznik jest celem doświadczonych wspinaczy i niejedna grupa próbowała dotrzeć się na sam szczyt. Jednak Mount Everest to nie lada wyzwanie i niestety nie wszystkim udało się bezpiecznie pokonać tę trasę. Bardzo często błędy wspinaczy i np. burza śnieżna przynosiła tragiczne skutki, ponieważ wtedy ginęli ludzie. Właśnie tak się stało 10 maja 1996 roku. Wtedy zginęło osiem osób, które wybrały się w taką wyprawę.

Wypadki podczas wypraw na Mount Everest

Na trasie na ten szczyt ofiarami byli także szerpowie, którzy przygotowywali trasę przez lodospad. Stało się to 18 kwietnia 2014 roku. Mount Everest stał się niebezpieczny także 25 kwietnia 2015 roku, kiedy trzęsienie ziemi spowodowało oberwanie się seraka na przełęczy pomiędzy Pumori i Lintgen. Spowodowało to lawinę śnieżno-kamienną, która zmiotła bazę główną pod Mount Everestem i zabiła 19 osób, a 61 zostało poranionych przez ten żywioł. Tragedia wstrząsnęła światem. Jakby tego było mało, dwa dni później kolejna lawina odebrała życie trzem Szerpom naprawiającym drogę przez lodospad Khumbu.

Mount Everest ofiary to ludzie, którzy mieli niesamowite doświadczenie, jeśli chodzi o wspinaczkę górską. Jednak ten szczyt bywa bardzo groźny i nieprzewidywalny. W końcu jest to najwyższy szczyt Ziemi. Na takiej wysokości nawet najmniejszy błąd można przypłacić życiem. Wyszukanie hasła bodies on mount Everest pozwoli nam dowiedzieć się więcej o ofiarach wypraw na tę górę. Wchodząc na jakąś stronę warto pamiętać, że przetwarzanie danych osobowych jest dobrowolne i wykonywane na podstawie zgody na cookies. Przejście na stronę i czytanie jej treści oznacza zgodę na akceptację plików cookies.

Pierwsi zdobywcy Everestu

Wyprawa na Everest od dawna cieszy się popularnością i do tego zadania przygotowywało się wiele grup. Jako pierwsi w 1953 roku wyprawę na wierzchołek Himalajów podjęli Brytyjczycy. Zobaczmy, jak wyglądała ich wspinaczka.

Decyzja o wyprawie

Podejście pod Everest to długa i wyczerpująca wędrówka. Jednak ten wierzchołek cieszył się popularnością od dawna i mnóstwo osób planowało jego zdobycie. Brytyjczycy w składzie: pułkownik John Hunt (kierownik), Charles Evans, George Band, Tom Bourdillon, Alfred Gregory, Wilfrid Noyce, Griffith Pugh, Tom Stobart, Michael Westmacott, Charles Wylie, Edmund Hillary, George Lowe, Tenzing Norgay, Sherpa Annullu, Korespondent The Times James Morris,  35 Szerpów oraz 362 tragarzy w roku 1953 podjęli się tego wyzwania. Już sama ilość osób w załodze, jaka była konieczna do zdobycia ośmiotysięcznika wiele mówi o poziomie trudności wdrapania się na Czomolungmę.

Kierownictwo nad wyprawą objął John Hunt. Jego doświadczenie militarne i wspinaczkowe było odpowiednie do pełnienia takiego poważnego stanowiska. Brytyjczycy też byli pod presją, ponieważ Francuzi ścigali się z nimi w zdobyciu najwyższego szczytu.

Decyzja o wyprawie

Załoga pod kierownictwem Hunta i 150 tragarzami 10 marca opuściła Kathmandu. Wspinacze musieli przejść okres aklimatyzacji, by móc kierować się jeszcze wyżej. Dużym wyzwaniem było także transportowanie dużej ilości bagaży.

Wyprawa nie obyłaby się bez założenia obozów. Stopniowo powstawały one na coraz wyższych wysokościach, by móc przygotowywać organizm do zmieniających się warunków atmosferycznych i ciśnienia. 17 maja założono VII obóz na wysokości 7440 metrów co było już nie lada wyzwaniem.

Atak szczytowy Bourdillona i Evansa

Podejście pod sam wierzchołek ośmiotysięcznika stanowiło napawającą lękiem wyprawę. Hunt jako kierownik tej przygody zdecydował, iż jako pierwsi tego wyzwania podejmą się Bourdillon i Evans. Rozpoczęli oni wejście na ostatni odcinek 26 maja. Nie obyło się bez wspomagania tlenem. Mimo zaciętych starań udało się im dojść tylko na wysokość 8750 metrów. Niestety z powodu wyczerpania, braku czasu i problemów z aparaturą tlenową musieli zawrócić.

Kolejne podejście

Kolejne podejście

27 maja Edmund Hillary i Szerpa Tenzing Norgay podjęli się próby podejścia na Everest. Udało się im zdobyć Czomolungmę 29 maja 1953 roku. Na wierzchołku w bardzo niskiej temperaturze zrobili parę zdjęć oraz na pamiątkę zagrzebali w śniegu trochę słodyczy i mały krzyżyk.

Zwycięskie zaszczyty

2 czerwca wiadomość o zdobyciu Czomolungmy obiegła cały Londyn. To pamiętny dzień, bo wtedy również dokonano koronacji Królowej Elżbiety II. Zdobywcy Everestu stali się sławni i zarówno w Indiach jak i w Londynie byli witani przez tłumy ludzi. Edmund Hillary został uhonorowany przez angielską królową Elżbietę II tytułem szlacheckim i pojawił się na pięciodolarowym banknocie w Nowej Zelandii. Nie przeoczono wyczynu Tenzinga Norgaya. Został on odznaczony Medalem Jerzego.

Warunki pogodowe na Evereście

Everest to niezwykle potężna ale i niebezpieczna góra. Wybierając się na jej szczyt każda grupa musi być dobrze przygotowana i spodziewać się wielu wyzwań. Niekiedy jednym z nich staje się pogoda Mount Everest. Wejście na tak ogromną wysokość wiąże się z mozolną wędrówką. Kiedy pogoda jest najłagodniejszym w okolicach szczytu?

Najwyższy szczyt świat nie ma stacji meteorologicznej, ale najwyższe w tym rejonie znajduje się na Przełęczy Południowej (7906 m n p m). Dzięki niemu możemy się nieco dowiedzieć o warunkach, jakie panują na Mount Everest. Najcieplejszymi miesiącami w roku są lipiec i sierpień. Wtedy temperatura wynosi od -18 do -16oC. Jak widać klimat, jaki panuje na tej górze jest bardzo surowy.

Warunki pogodowe na Evereście

Wejście na szczyt podczas takich temperatur jest nie lada wyzwaniem. Choć co prawda bywają tutaj słoneczne dni, ale wtedy i tak temperatura na szczycie sięga od -12 do -10oC. Jeśli trafimy na mało wietrzny dzień temperatura nie będzie zabójcza. Okres od grudnia do lutego jest najzimniejszy. Wtedy temperatura osiąga -36oC. Najniższa temperatura, jaka została zanotowana na Evereście to -41oC. W niektórych raportach jednak znajdziemy informacje, iż temperatura na tym szczycie może spadać do poziomu -60oC.

Szczyt Everest- niebezpieczna wędrówka

Wspinanie się w górach zawsze wiąże się z niebezpieczeństwem, ale gdy mamy do czynienia z ośmiotysięcznikiem to staje się skrajnie niebezpieczne. Wtedy wszelkie informacje się przydadzą. Z czym muszą się mierzyć alpiniści wspinający się na sam szczyt?

Szczyt Everest- niebezpieczna wędrówka

Zdobycie Mount Everestu niekiedy pozostaje w sferze marzeń, a odważniejsi podejmują się realizacji swoich planów. Wyprawa na tak wysoki wierzchołek to strasznie trudne wejście. Na pewno każdy, kto wybieraj się w taką wędrówkę musi się do tego przygotować kondycyjnie. Niskie temperatury także wymagają specjalnego podejścia do takiego wyzwania. Informacje logistyczne, jakie uda się zdobyć także pomogą szczęśliwie dotrzeć do celu. Wyprawa tego typu to sporo przygotowań, ale nie ma co się dziwić bo to najwyższy szczyt Świata. Organizując takie wyprawy trzeba liczyć na odrobinę szczęścia, które niekiedy jest niezbędne.

Pierwszy raz na tak dużej wysokości może się wiązać z dość długą aklimatyzacją. Jednak organizm będzie reagował na zmiany ciśnień. To wszystko sprawia, że dużym wyzwaniem jest także założenie obozów. Opady śniegu i silne wiatry będą w tym przeszkadzały. Trzeba dużej wytrwałości i determinacji, by się nie poddać. Podjęcie takich działań jest konieczne. Wdrapywanie się na szczyt jest niebezpieczne i każda taka wyprawa zawsze jest niewiadomą. Jeśli los okaże się łaskawy to wyprawa może się udać. Zdobycie szczytu Everestu będzie spełnieniem marzeń dla każdego himalaisty.

Wyprawa wymagająca czasu

Osiągnięcie najwyższego szczytu ziemi wiąże się z dużym wyzwaniem i grupy, które planują taką wyprawę muszę się liczyć z tym, że będzie to dłuższa przygoda. Groźny ośmiotysięcznik zapewnia atrakcje ale i wyzwania przed Himalaistami. Często trzeba się liczyć z brakiem tlenu, zimnem, załamaniami pogody. Wejście na ten szczyt wiąże się z poruszaniem się po liniach poręczowych, przechodzeniem ścian lodowych czy barier skalnych. To wszystko sprawia, że trzeba starannie pomyśleć, gdzie się postawi kolejny krok. To wszystko wpływa na długi czas pojawienia się na szczycie Everestu.

Wyprawa wymagająca czasu

Wyprawa na najwyższy szczyt naszego globu nie oznacza wchodzenia przez kilka dni po łagodnych górskich szlakach. To zupełnie coś innego i osiągalnego tylko i wyłącznie dla osób, które mają już duże doświadczenie jeśli chodzi o bardziej wymagające wyprawy.

Podejście pod ośmiotysięcznik wymaga takich działań jak aklimatyzację na średniej wysokości. Organizatorzy takich wypraw zadbają, by w obozie bazowym na wysokości 5100 m n p m móc przyzwyczaić się do ciśnienia powietrza oraz braku tlenu. Pomoc Sherpa wtedy będzie niezbędna. Taki okres przygotowawczy niekiedy trwa nawet miesiąc. Pojawienie się na szczycie najczęściej trwa około 60 dni. Samo dotarcie do Everestu z obozu bazowego trwa około 7 dni. Musi ono jednak być poprzedzone przygotowaniami do takiego podejścia.

Przeludniona droga na wierzchołek

Wyprawa na Everest cieszy się popularnością i wielu śmiałków podejmuje się tego wyzwania. W każdym sezonie setki himalaistów próbuje swoich sił podczas takiej wyprawy. Coraz więcej agencji organizuje takie wyprawy i miejscowi przewodnicy zwani Szerpami cieszą się ze swojej pracy. Wspinaczka na najwyższy wierzchołek naszego globu to świetny biznes, lecz niektórzy płacą najwyższą cenę.

Brak wyobraźni u wspinaczy

Słabe wyszkolenie techniczne i brak wyobraźni u wspinaczy przyczynia się do tego, że nie każdy kończy szczęśliwie przygodę z najwyższym szczytem. Każdy musi być odpowiedzialny za siebie na tak trudnym odcinku, ale też mieć na uwadze innych i niekiedy ich szalone pomysły. Wyprawa na tak wymagający wierzchołek to przejście nie dla każdego, ponieważ osoby pijące alkohol na trasie są bardzo niebezpieczne.

Najwyższy wierzchołek górski w pigułce

  • Wysokość Everestu to 8848 m n p m
  • Pierwsze zdobycie szczytu notuje się na 29 maja 1953 roku
  • Najłatwiejsza wyprawa na wierzchołek Himalajów prowadzi przez Przełęcz Południową
  • Wysokość szczytu została ustalona w 1955 roku
  • Góra jest nazywana inaczej także jako Sagarmatha w języku nepalskim oraz Chomolungm w języku tybetańskim
  • Perełka Himalajów rośnie o 4 mm każdego roku. Przyczynia się do tego ruch skał na północ
  • Wyprawa na najpopularniejszą górę okazała się śmiertelna dla 240 osób
  • Na szczycie pojawiają się bardzo często lawiny, osuwiska skalne, zamiecie
  • Wspinacz Kami Rita był na szczycie 22 razy
  • Koszt pozwolenia wejścia na samą górę wynosi 11 000 dolarów, przy czym cała wyprawa wyniesie 35 tyś. dolarów
  • Najczęstsza przyczyna śmierci alpinistów jest lawina
  • Na samym szczycie stanęła osoba mająca 13 lat i jest uznawana za najmłodszą
  • Najstarszy zdobywca ośmiotysięcznika miał 80 lat
  • Wiek Everestu ocenia się na 60 milionów lat

Zdjęcia pochodzą ze strony Pixabay.pl