Jeśli postanowiliście odwiedzić Tatry, nie możesz pominąć wycieczki nad Morskie Oko, które jest największym, a zarazem najpiękniejszym jeziorem w polskich Tatrach.
Spis treści
Niesamowity urok Morskiego Oka
Morskie Oko to prawdziwa perła wśród pięknych widoków w Tatrach. To przepiękne, ukryte między górami jezioro czaruje i zachwyca. Każdy turysta, który odwiedza polskie Tatry, musi odwiedzić również to magiczne miejsce.
Popularność Morskiego Oka jest w pełni zasłużona, ale to również wada, ponieważ każdego roku, zarówno latem, jak i zimą, droga do jeziora jest zapełniona turystami. Na szlaku nigdy nie będziecie sami, więc z romantycznego klimatu nici. Chyba że zdecydujecie się zawędrować dalej, na przykład nad Czarny Staw.
Wracając do Morskiego Oka, jest to jezioro polodowcowe położone w Dolinie Rybiego Potoku. Jezioro powstało po ustąpieniu lodowca. Woda wypełniła wydrążoną przez lodowiec misę skalną, nazywaną również Kotłem Morskiego Oka. Góry, które otaczają jezioro to Mięguszowieckie Szczyty. Jezioro znajduje się na wysokości 1395 m n.p.m. Mierzące blisko 35 ha i 50,8 m maksymalnej głębokości jezioro prezentuje naprawdę cudowny widok.
Skąd wzięła się nazwa Morskie Oko?
Może będzie to dla Was zaskoczeniem, ale nazwa Morskiego Oka pochodzi z języka niemieckiego. Nazwa Meerauge (Morskie Oczy) była nadawana przez niemieckich osadników, którzy w ten sposób nazywali tatrzańskie jeziora.
Jeszcze wcześniej słynne Morskie Oko nosiło inne nazwy: Rybi Potok, czy też Biały Staw. Jezioro było również nazywane Rybim Stawem, a to przez fakt, że jest jednym z niewielu naturalnie zarybionych zbiorników wodnych. Musicie jednak przyznać, że niemieccy osadnicy wymyślili bardziej czarującą nazwę.
Jak przygotować się na wędrówkę nad Morskie Oko?
Nie musisz być zapalonym wspinaczem, by bez większego trudu dostać się nad Morskie Oko. Droga prowadząca nad jezioro otoczone imponującymi szczytami jest prosta i stosunkowo bezpieczna. To jednak nie zwalnia nas z zachowania ostrożności i odpowiedniego przygotowania.
Trasa nad Morskie Oko jest asfaltowa, nazwana na cześć Oswalda Balzera. Nie daj się jednak zwieść tej pozornej wygodzie i pamiętaj, że jesteś w górach.
- Wygodne obuwie to podstawa. Jeśli specjalnie na wycieczkę w góry zakupiłaś/eś nowe buty, postaraj się je rozchodzić na jakiś czas przed planowanym urlopem w Tatrach. Nie ma nic gorszego niż otarte stopy kilka godzin drogi od samochodu.
- W drodze nad Morskie Oko nie musisz mieć profesjonalnego obuwia do wspinaczki górskiej. Obuwie powinno być jednak dobrze dopasowane i mieć grubą podeszwę.
- W górach istotny jest cały strój. Pamiętaj, że Morskie Oko to nie rewia mody i zrezygnuj ze swoich modnych sukienek, czy koszulek od projektantów. W tej okolicy nawet najwspanialsza stylizacja zostanie co najwyżej wyśmiana. Bo w górach ubieramy się na cebulkę i wygodnie. Latem nie zapomnij wziąć ze sobą bluzy, czapka i rękawiczki także mogą się przydać, jeśli pogoda nie dopisuje. A do tego obowiązkowo kurtka przeciwdeszczowa! Zimą sprawa jest podobna, ubieramy się ciepło i wygodnie.
Droga nad Morskie Oko, chociaż w miarę wygodna, trwa kilka godzin. Zabierz ze sobą wodę i coś do jedzenia. Musisz mieć siłę na wędrówkę i podziwianie wspaniałych widoków nad Morskim Okiem!
Czy Morskie Oko jest otwarte zimą?
Jezioro ukryte w Dolinie Rybiego Potoku zapewnia piękne widoki zarówno latem, jak i zimą. Każdy sezon ma swój urok, chociaż warto wspomnieć, że w okresie letnim w tych okolicach jest zdecydowanie więcej turystów.
Zimą możesz liczyć na nieco więcej miejsca na szlaku niż w sezonie letnim. Krajobraz górski jest w tym czasie malowniczy, ale i niebezpieczny. W Tatrach występuje spore zagrożenie lawinowe, a na śliskim asfalcie można łatwo się poślizgnąć. Trzeba więc uważać bardziej, niż latem, ale zdecydowanie warto. Zamarznięta tafla Morskiego Oka jest szczególnie piękna!
Całość trasy nad Morskie Oko wciąż wiedzie przez stosunkowo wygodny i prosty szlak. Różnica polega na tym, że jest ślisko i istnieje ryzyko wystąpienia lawiny. Przeszkodą jest również mróz i szybko zapadający zmrok. To jednak nie zniechęca miłośników fascynujących krajobrazów.
Jak dojechać do Morskiego Oka: parking, noclegi, wskazówki
Początek drogi do Morskiego Oka rozpoczyna się w Zakopanem lub w Poroninie, skąd możemy dotrzeć do pierwszego punktu podróży: na parking na Palenicy Białczańskiej. Na parking można dojechać własnym samochodem lub skorzystać z komunikacji miejskiej. Busy do Morskiego Oka kursują średnio co pół godziny. Ostatni bus powrotny pojawia się po 21:00. W obu przypadkach droga z centrum Zakopanego zajmuje około 40 minut, ale pod warunkiem, że nie natrafimy na korki, które są dość częste na drodze prowadzącej nad Morskie Oko i z powrotem.
Aby bezpiecznie i w miarę szybko dojechać do Morskiego Oka, warto wybrać pory roku i godziny mniej popularne, by nieco przechytrzyć innych turystów. Warto pojawić się na parkingu już przed 8 rano. Na Palenicy Białczańskiej jest swego rodzaju baza wypadowa. Znajdziesz tu bar i toalety, z których warto skorzystać przed wielogodzinnym marszem.
Za parking zapłacimy 35 zł (za cały dzień). Ze względu na pandemię Covid-19 obowiązuje zakup tak zwanego e-biletu. Bilety są dostępne na stronie internetowej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Obecnie nie ma możliwości zakupienia papierowego biletu na miejscu!
Na koniec kilka wskazówek:
- Nad Morskie Oko nie można iść z psem. W Tatrach są inne trasy, które można pokonać z ukochanym czworonogiem.
- Po asfaltowej drodze prowadzącej do Morskiego Oka można iść z wózkiem, jednak zimą ta możliwość odpada z wiadomych względów.
- Nad Morskie Oko nie można wjechać rowerem. Chyba że chcesz dostać mandat.
- Trasę nad Morskie Oko można pokonać bryczką. Cenę za przejazd zawsze podaje przewoźnik, który dostosowuje ją do sezonu i ilości chętnych. Średni koszt biletu wynosi 50 zł. Zaprzęg konny dociera do polany Włosienica, gdzie jest ich postój. Stąd zostaje już tylko 30 minut drogi do Morskiego Oka.
- Wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego jest płatny i kosztuje 7 zł. Bilet ulgowy kosztuje 3,50 zł.
Jak długo idzie się nad Morskie Oko?
Jeśli chcesz podziwiać widoki nad Morskim Okiem, szykuj się na całodniową przygodę. Nie ma szans, by trasę obskoczyć w dwie godziny, a wiedza o tym, ile się idzie nad Morskie Oko, tak naprawdę zawsze trochę rozminie się z rzeczywistością. Wszystko zależy od indywidualnego zorganizowania i tego, jak długo zdecydujemy się pozostać nad Morskim Okiem. A może zapragniecie zobaczyć jeszcze inne atrakcje w okolicy? Wtedy trasa trochę się wydłuży.
- Najprostsza trasa do Morskiego Oka (czerwony szlak 18 km od parkingu na Palenicy Białczańskiej), trwa średnio 4 godziny latem. Zimą trochę więcej, ale i tak jest to czas nieuwzględniający odpoczynków. Przewyższenie wynosi około 420 m.
- Trasa, która zahacza o Czarny Staw lub Rusinową Polanę wydłuża czas wędrówki o około 2 godziny. Dłuższa trasa ma około 21 km.
- Do wędrówki nad Morskie Oko należy jeszcze doliczyć dojazd na parking na Palenicy Białczańskiej i powrót (23 km w jedną stronę).
- Trasa na Morskie Oko musi uwzględniać również czas nad samym jeziorem. Jeśli zdecydujecie się na spacer wokół jeziora, to dojdzie Wam dodatkowe 2,5 km.
Na parkingu Palenicy Białczańskiej należy pojawić się rano, nie tylko ze względu na miejsca parkingowe, ale również po to, by wyrobić się z powrotem znad Morskiego Oka, zanim zapadnie zmrok.
Szlak nad Morskie Oko: opis
Jak wspomnieliśmy wcześniej, nad Morskie Oko prowadzi asfaltowa droga. Wystarczy nią podążać, by za około 2 godziny dotrzeć do celu. Aktualny widok Morskiego Oka zawsze zapiera dech w piersiach, niezależnie od pory roku. Fantastyczne widoki atakują po prawej i lewej stronie. Ludzie wracają nad Morskie Oko wiele razy i nigdy nie nudzą się obecnymi w Tatrach widokami. Morskie Oko ma wyjątkowy czar, który rokrocznie przyciąga tłumy. Mnóstwo turystów spędzało urlopy w pobliżu Morskiego Oka nawet w czasie pandemii!
Parking — Wodogrzmoty Mickiewicza (około 50 min)
Po opłaceniu wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego możemy wejść na szlak prowadzący do Morskiego Oka. Już na samym początku trasy będą nam towarzyszyły wyśmienite widoki. Przez chwilę droga prowadzi przez las, by za chwilę odsłonić przed nami widok na Dolinę Białej Wody, Rohatkę, czy też Małą Wysoką.
Po dotarciu do pierwszego punktu widokowego mamy okazję ujrzeć pyszniący się w oddali najwyższy szczyt Tatr — Gerlach, czy znane powszechnie Rysy. Następnym przystankiem po kilkunastominutowym marszu są już Wodogrzmoty Mickiewicza.
Wypływające z Pięciu Stawów Polskich Wodospady tworzą piękny widok i tworzą charakterystyczne wrażenia słuchowe poprzez kaskady wodne utworzone na progach skalnych potoku Roztoka. Po prawej stronie zlokalizujemy szlak prowadzący przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów, którą także warto odwiedzić podczas pobytu w Tatrach. W Dolinie Roztoki znajduje się schronisko.
Idąc dalszymi szlakami w tym kierunku, można dotrzeć do samej Orlej Perci, która zdecydowanie nie nadaje się już do przemierzania przez turystów-amatorów. Orla Perć jest uważana za najniebezpieczniejszy szlak górski w Polsce.
Wodogrzmoty Mickiewicza — Polana Włosienica (około 60 min)
Odcinek między Wodogrzmotami a Polaną Włosienica jest ciekawy i poprzecinany nieasfaltowymi odcinkami. Mniej więcej w połowie drogi po prawej stronie rozciąga się widok na Dolinę Rybiego Potoku, a po lewej stronie na Dolinę Białej Wody, która nie należy już do terytorium Polski. Wejście na zagraniczny szlak znajduje się na Łysej Polanie.
Łysa Polana także jest ciekawym przystankiem. Dawniej zajmowała powierzchnię około 10 ha, jednak pojawiająca się na jej terenie roślinność zmniejszyła powierzchnię polany o 40%! To nie tylko piękna okolica, to również odrębna miejscowość! Dawniej znajdowało się tu drogowe przejście graniczne Polski i Słowacji. Drogę zamknięto w 2007 roku.
Mniej więcej po godzinie marszu, który zleci Wam naprawdę szybko, pojawia się Polana Włosienica, gdzie w pieszą wędrówkę ruszają także osoby, które zdecydowały się dojechać nad Morskie Oko bryczką.
Polana Włosienica — Stare Schronisko (około 30 min)
Jeśli dolega Wam głód i pragnienie, punkt gastronomiczny na Polanie Włosienica z pewnością będzie dla Was wybawieniem. Warto jednak mieć na uwadze rzesze innych turystów (zwłaszcza w sezonie), którzy także wpadną na pomysł zatrzymania się na małe co nieco. Stanie w kolejkach może skutecznie zniechęcić Was do zakupu posiłku, dlatego zawsze warto coś ze sobą zabierać w góry.
Tak czy inaczej, za niedługo pojawią się przed Wami piękne widoki nad Morskim Okiem. Na ostatnim odcinku znajduje się Żleb Żandarmerii, który słynie z częstego występowania lawin. Przechodzenie przez ten punkt pozwala docenić potęgę natury i uświadomić sobie, jak bezbronny jest człowiek wobec sił przyrody.
Na samym końcu drogi mijamy Zakręt Ejsmonda, by wkrótce znaleźć się pod najstarszym istniejącym schroniskiem, które działa już od 1891 roku i znajduje się tuż przy Morskim Oku. Imponująca wytrzymałość! Niestety budynek został strawiony przez pożar, stąd na następne kilka lat wozownia przejęła funkcję noclegowni. W ten sposób w 1908 roku powstało właściwe schronisko im. Stanisława Staszica, które znajduje się około 100 m od starego schroniska. Obecnie oba przyjmują turystów na noclegi. Luksusów nie ma co się spodziewać, ale za to widoki z okien schroniska Morskie Oko mogą być nieziemskie, bo poniżej schroniska widnieje tafla słynnego jeziora. Liczba chętnych jest całkiem spora nawet poza sezonem!
Szlaki z Morskiego Oka, gdzie jeszcze warto pójść?
Dla turystów wybierających się wyżej niż nad Morskie Oko pokonywanie czerwonego szlaku z tabunami turystów jest prawdziwym koszmarem. Warto przy tej okazji wspomnieć o innych malowniczych miejscach, do których prowadzą szlaki z Morskiego Oka. I o ile spacer dookoła jeziora to jedynie dodatkowa godzinka, o tyle pozostałe szlaki zajmą więcej czasu i z pewnością trzeba podejść do nich odpowiedzialnie.
Czarny Staw
Stosunkowo krótką wycieczką spod schroniska Morskie Oko będzie wypad nad Czarny Staw. Zdobycie Czarnego Stawu oznacza spory wysiłek i nieco bardziej zaawansowaną trasę, niż tę, którą pokonaliście, by znaleźć się nad Morskim Okiem.
Szacuje się, że droga nad Czarny Staw spod Morskiego Oka zajmuje około 2 godziny. To obowiązkowy punkt dla osób, które chcą wycisnąć z czasu spędzonego nad Morskim Okiem odrobinę więcej.
Warto wspomnieć, że znad Czarnego Stawu i Morskiego Oka prowadzą szlaki na fantastyczne szczyty, między innymi Żabi Szczyt Niżni, Żabi Mnich, czy Niżnie Rysy.
Mięguszowiecka Przełęcz Pod Chłopkiem
Ten szlak jest zarezerwowany dla osób z doświadczeniem. Trasa wiedzie przez zielony szlak i zajmuje ponad 6 godzin. Nie jest to wycieczka dla osób, które boją się ekspozycji i mają lęk wysokości. Ta wspaniała i wymagająca trasa nie jest również dla osób niezbyt dobrej kondycji.
Przełęcz otaczają Mięguszowieckie Szczyty. Trasie towarzyszy również cudny widok na Morskie Oko. Dodatkową zaletą jest brak przypadkowych turystów, w tym ludzi, którzy nie potrafią się zachować na łonie natury. Zielony szlak zdecydowanie dostarcza emocji!
Szpiglasowa Przełęcz oraz Szpiglasowy Wierch
Szpiglasową Przełęcz warto zdobyć dla wspaniałej panoramy, która zrobi wrażenie nawet na najbardziej wymagających turystach. Z góry wspaniale widać Dolinę Pięciu Stawów i słynne Morskie Oko. W te okolice prowadzi żółty szlak.
Trasa jest stosunkowo prosta, a pokonanie jej zajmuje około 3 godziny od miejsca, gdzie znajduje się stare schronisko. Na Szpiglasowy Wierch można również dostać się od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich, jednak trasa znad Morskiego Oka jest znacznie prostsza. Wędrując przez Szpiglasową Przełęcz mamy wspaniały widok na najpiękniejsze krajobrazy w Tatrach Wysokich.
Dolina Pięciu Stawów Polskich przez Świstówkę Roztocką
Od maja do grudnia możemy skorzystać z ciekawej i stosunkowo łatwej trasy do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Niebieski szlak poprowadzi nas do klimatycznego miejsca, jednak aby go znaleźć, musimy cofnąć się przed miejsce, gdzie stoją schroniska i cofnąć się kawałek asfaltową drogą. Szlak pojawi się po lewej stronie.
Z Doliny Pięciu Stawów Polskich ponownie rozchodzą się ścieżki na inne fantastyczne punkty widokowe, między innymi właśnie na Szpiglasową Przełęcz, jednak i w samej Dolinie warto się zatrzymać.
Znajduje się tu budynek schroniska PTTK zasilane ekologiczną energią z małej elektrowni wodnej znajdującej się w pobliżu.
Dlaczego warto zobaczyć Morskie Oko?
Mówi się, że aktywny wypoczynek daje najwięcej satysfakcji i jak nic poprawia humor. W przypadku urlopu w górach każdy dzień i każdy szlak to nowa przygoda. Widoki są tak zachwycające, że nie czujemy kilometrów pokonywanych na własnych nogach.
Wędrówka nad Morskie Oko asfaltową drogą jest przyjemna, ale wymaga nieco wysiłku. Tym bardziej więc cieszy krajobraz na największe jezioro w Tatrach. Położone u stóp Mięguszowieckich Szczytów jezioro sprawi, że zapomnisz o codziennym życiu, problemach, a uciążliwy zgiełk miasta wyda Ci się jedynie koszmarnym snem. Nic nie jest tak piękne, jak dzieła natury i Morskie Oko jest tego fantastycznym przykładem.
Morskie Oko na kamerkach TOPR: sprawdzaj pogodę przed wycieczką!
Kamery TOPR to nowoczesny monitoring pogody w Tatrach. Nie dość, że otrzymujemy precyzyjne dane pogodowe, to mamy także aktualny widok na krajobraz Morskiego Oka, Doliny Pięciu Stawów i wielu innych popularnych wśród turystów i taterników miejsc.
Wiele osób traktuje monitoring TOPR-u jako doskonałe narzędzie do chwili relaksu i rozrywki czerpanej w zaciszu własnego domu. Istotnie jest to ciekawa strona, a dla osób przebywających na urlopie w Tatrach niezwykle ważna.
Przed każdą wycieczką w góry, nawet jeśli jest to trasa prostym asfaltowym szlakiem nad Morskie Oko, należy dokładnie sprawdzić prognozę pogody na cały dzień. W mieście przy każdej drodze znajduje się jakiś budynek, w górach jesteśmy zdani na łaskę natury, ewentualnie możemy dotrzeć do schroniska, jeśli akurat jest po drodze. Prognoz pogody w górach nie należy ignorować, nawet latem.
Zdjęcia pochodzą z serwisu Pixabay.com.